Polscy kibice cieszą się z końca przerwy reprezentacyjnej. Powody są dwa. Nasza reprezentacja nie dała powodów do radości, ponieważ przegrała oba mecze i spadła do dywizji B Ligi Narodów. Poza tym wracają klubowe rozgrywki.
Swój pierwszy mecz po przerwie ŁKS zagra przeciw drużynie Znicza Pruszków. Spotkanie zapowiada się ciekawie i wyrównanie. Piłkarze Znicza na pewną będą chcieli wykorzystać przewagę własnego boiska.
- Znicz Pruszków prezentuje solidną grę. Dobrze wygląda w obronie niskiej. Nieźle bronią ilościowo i strukturalnie. Rywalizując z nim musimy być zdeterminowani i bardzo cierpliwi, żeby rozbić blok obronny. Wiemy też, że będziemy musieli być dokładni w grze w trzeciej tercji, używać różnych narzędzi i różnych sposobów, żeby dostać się do pola karnego rywala i tam wykazać się skutecznością. Skupiamy się na swoich atutach, bo niewątpliwie takie posiadamy. Przerwę reprezentacyjną wykorzystaliśmy przede wszystkim na poprawę elementów, w których widzieliśmy największe braki powiedział przed meczem Jakub Dziółka, trener ŁKS-u.
Polecany artykuł:
Obie drużyny zajmują podobne miejsce w tabeli. Znicz jest na 10. miejscu z dorobkiem 21 punktów. 4 oczka więcej ma ŁKS, co daje im 7. pozycję.
Mecz Znicz Pruszków – ŁKS odbędzie się 23 listopada o godz. 19:35.
Orlen Cup 2025. Kiedy odbędzie się impreza i ile kosztują bilety?