To już ostatnie chwile ŁKS-u w Ekstraklasie. Zespół już jest pewien spadku do 1. Ligi. Zanim jednak to nastąpi muszą rozegrać dwa pozostałe mecze w sezonie. W kolejnym spotkaniu zmierzą się w Lubinie z Zagłębiem.
- Zdaje sobie sprawę w jakiej jesteśmy sytuacji. I nie, nie wierzę, że komuś może się nie chcieć. Ale wiem też, że wszystko siedzi w głowach. Dlatego w tym tygodniu szukaliśmy nowych bodźców, pewnych zmian w treningu, nowej energii. Czy to przyniesie efekt? Nie wiem. Wierzę natomiast, że możemy w tych dwóch spotkaniach zostawić po siebie lepsze wrażenie – powiedział Marcin Matysiak, trener ŁKS-u.
Polecany artykuł:
Mimo pewnego spadku piłkarze twierdzą, że nie zamierzają odpuszczać dwóch ostatnich spotkań. Chcą godnie pożegnać się z Ekstraklasą i swoimi kibicami.
- Na pewno jest ciężko, bo zdajemy sobie sprawę z tego, co się stało i że spadliśmy z ligi. Nie pozostaje nic innego, jak pokazać wszystkim tymi dwoma meczami, że zależy nam na tym klubie i przeprosić kibiców – dodaje Kamil Dankowski, piłkarz ŁKS-u.
Mecz między drużynami odbędzie się 20 maja o godz. 19:00.