Jednak nie będzie sekundników na łódzkich skrzyżowaniach? Projekt wylądował w koszu

i

Autor: WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Drogi

Sekundniki wracają do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Wkrótce głosowanie

2024-09-17 15:39

Montaż sekundników na łódzkich skrzyżowaniach staje się coraz bardziej realny. Choć projekty do budżetu obywatelskiego nie zostały dopuszczone do głosowania, Komitet Koordynacyjny, po ponownym rozpatrzeniu sprawy, jednak je zatwierdził. Teraz wszystko w rękach łodzian.

Łodzianin walczy o montaż sekundników na skrzyżowaniach

Historia tych projektów do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego pełna jest wzlotów i upadków. W maju łodzianin Jakub Hubert złożył trzy projekty. Każdy dotyczył zamontowania sekundników na innym skrzyżowaniu. Wytypował rondo Inwalidów, na którym działa System Red Light i mocno daje w kość kierowcom oraz skrzyżowania ulic Milionowej i Przędzalnianej oraz Grota-Roweckiego i Tatrzańskiej bez systemu monitorującego.

Biuro Inżyniera Miasta odrzuciło projekty jako niezgodne z prawem, powołując się na przepisy Ministerstwa Infrastruktury. Resort w swoim rozporządzeniu wskazał, że sekundniki mogą być montowane na skrzyżowaniach z sygnalizacją stałoczasową. W Łodzi natomiast mamy sygnalizację zmiennoczasową. Tak projekty zaliczyły pierwszy upadek.

Jakub Hubert odwołał się od decyzji BIM i w czasie komisji przedstawił urzędnikom dowody na to, że się da. Powołał się na casus Szczecina, gdzie także są skrzyżowania z inteligentnym zarządzaniem ruchu, dostosowującym cykl świateł do natężenia ruchu, a sekundniki działają od czterech lat. Do spotkania dobrze się przygotował i przyniósł swoją korespondencję z Urzędem Miasta Szczecina, dotyczącą sposobu funkcjonowania urządzeń odmierzających czas do zmiany światła. W piśmie szczeciński magistrat podkreślił, że sekundniki są pozytywnie odbierane przez kierowców.

Inżynier Miasta odrzuca sekundniki, radni przywracają

Komisja Budżetu Obywatelskiego się zebrała, wysłuchała, ale ostatecznie wszystkie wnioski zostały ponownie odrzucone. W sprawę następnie zaangażowali się radni, którzy zakwestionowali decyzję BIM, a Urząd Miasta potwierdził, że chce ponownie przyjrzeć się sprawie.

Pojawiła się iskierka nadziei, która nieoczekiwania zgasła. Projekty zaliczyły bowiem kolejny upadek. Komitet Koordynacyjny ds. Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego na początku września nie dopuścił ich do głosowania.

- Celem ustawowym konsultacji z mieszkańcami i Budżetów Obywatelskich w ogóle było oddanie głosu i decyzji mieszkańcom Łodzi. Komitet Koordynacyjny nie może być instytucją, która ten głos i decyzyjność arbitralnie mieszkańcom zabiera – mówił nam Jakub Hubert.

Sekundniki kolejny raz wracają do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego

Urząd Miasta Łodzi uspokajał jednak, że decyzja nie jest ostateczna. 

- Ostateczna lista projektów dopuszczonych do głosowania będzie opublikowana w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Nawet jeśli projekt nie zostanie wstępnie umieszczony na liście projektów podlegających głosowaniu, to zgodnie z procedurą, liderzy mają czas na odwołania. Wszystko rozstrzygnie się tak naprawdę po rozpatrzeniu odwołań. Nie można więc jeszcze mówić o tym, że ten projekt nie przejdzie. Będziemy robić wszystko, żeby przeszedł – przekazał nam przed tygodniem Paweł Śpiechowicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Łodzi.

Jakub Hubert ponownie złożył odwołanie. W poniedziałek, 16 września, odbyło się kolejne posiedzenie Komitetu Koordynacyjnego ds. Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Wszystkie trzy projekty zostały dopuszczone do głosowania. Teraz łodzianie zdecydują, czy sekundniki zawisną na łódzkich skrzyżowaniach. Głosowanie już wkrótce. 

Przyjazna powodem konfliktu. Co jest nie tak ze znajdującym się tam przejazdem rowerowym?

Jak dobrze znasz łodzianizmy? Tylko prawdziwy łodzianin rozwiąże ten quiz!

Pytanie 1 z 8
Gdy ktoś mówi „Ale bajzel!”, to ma na myśli, że jest...?
Rozkopią wyremontowane rondo Daszyńskiego. Wcześniej 5 lat budowali tam metro