Sekundniki stopniowo znikają z wrocławskich skrzyżowań

i

Autor: PhotoMIX-Company/cc0/pixabay Sekundniki stopniowo znikają z wrocławskich skrzyżowań

Drogi

Koniec z mandatami na rondzie Inwalidów? Łodzianin walczy o montaż sekundników. "Trzeba ułatwić nieprzekraczanie prawa"

2024-08-30 15:49

Jakub Hubert walczy o zamontowanie sekundników na łódzkich skrzyżowaniach. Łodzianin składał projekty do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego w tej sprawie, ale jego wnioski zostały odrzucone jako niezgodne z prawem. Teraz w całą sprawę sekundników zaangażowali się radni, a magistrat chce ponownie przyjrzeć się projektom łodzianina.

Łodzianin Jakub Hubert uważa, że na łódzkich skrzyżowaniach powinny zostać zamontowane sekundniki. Złożył trzy projekty do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego w tej sprawie. Jego zdaniem urządzenia odmierzające czas do zmiany światła powinny zawisnąć na rondzie Inwalidów, które ostatnio zasłynęło największą w kraju liczbą mandatów wystawionych za pomocą systemu Red Light, a także na skrzyżowaniach ulic Milionowej i Przędzalnianej oraz Tatrzańskiej i Grota-Roweckiego.

Kierowcy modlą się o czerwone światło

- Jeżdżę często do rodziny w innym mieście, gdzie sekundniki są i to jest bardzo fajne rozwiązanie. Uważam, że powinny być na każdym skrzyżowaniu z systemem Red Light, żeby nie tylko penalizować przekroczenie prawa, ale żeby ułatwiać nieprzekraczanie prawa. Złożyłem trzy projekty. Jeden dotyczy ronda Inwalidów, z którego często korzystam i które jest bardzo problematyczne dla kierowców. Czytałem ostatnio komentarz jednego kierowców, który napisał, że dojeżdżając do tego skrzyżowania modli się, żeby było czerwone światło, bo jak jest zielone, to nie wie, czy zdąży zjechać i nie zapłaci mandatu – mówi nam Jakub Hubert. - Jestem przewodniczącym Rady Osiedla Zarzew, dlatego wnioskowałem też o sekundniki na dwóch skrzyżowaniach na Zarzewie, gdzie nie ma systemu Red Light, ale są w moim odczuciu potrzebne. Skrzyżowanie przy szpitalu Jonschera jest bardzo zapchane i moim zdaniem potrzebuje upłynnienia ruchu. Drugie to małe skrzyżowanie na terenie osiedla, gdzie są bardzo krótkie światła.

Urzędnicy odrzucili wszystkie projekty złożone przez Jakuba Huberta, powołując się na niezgodność z przepisami. Teoretycznie sekundniki nie mogą być montowane na skrzyżowaniach z inteligentnym zarządzaniem ruchu, a właśnie takie są w Łodzi. Ministerstwo Infrastruktury w rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych znaków i sygnałów wskazało, że „wyświetlacz czasu może być stosowany z sygnalizacją świetlną stałoczasową” i takie stanowisko zajęło Biuro Inżyniera Miasta w uzasadnieniu do wniosków złożonych przez łodzianina.

- Mając na względzie wskazany stan prawny, a także fakt, iż w mieście Łodzi nie stosuje się sygnalizacji stałoczasowych, montaż wnioskowanych wyświetlaczy czasu byłby wbrew obowiązującym przepisom, a zatem z przyczyn formalno-prawnych nie ma możliwości realizacji zadania przedstawionego we wniosku – napisali urzędnicy.

W Szczecinie można...

Praktyka pokazuje jednak, że się da. W Szczecinie od czterech lat sekundniki działają na „inteligentnych” skrzyżowaniach.

- W Łodzi liczy się litera prawa, a w Szczecinie zrobili to z duchem prawa. Sprytnie zinterpretowali przepisy. Otóż każdy system zmiennoczasowy ma kilka ustawień. Można go ustawić tak, by były w nim dwie statyczne dane: minimalny i maksymalny czas trwania światła. To są części statyczne. W Szczecinie działają sekundniki na skrzyżowaniach z takim ustawieniem – wyjaśnia nam łodzianin

Jacek Hubert odwołał się od decyzji BIM, odrzucającej jego projekty, ale ostatecznie po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez komisję Budżetu Obywatelskiego, otrzymał taką samą odpowiedź. Niewykluczone jednak, że Łódź doczeka się sekundników. Radni miejscy podjęli bowiem decyzję o... zmianie decyzji Biura Inżyniera Miasta, co otworzyło drogę do ponownego rozpatrzenia projektu.

- Rzeczywiście pierwotna decyzja była odmowna, natomiast widzimy, że pojawia się coraz więcej projektów dotyczących montażu sekundników na skrzyżowaniach w Łodzi. W związku z tym chcemy sprawdzić, czy jest to możliwe. Jesteśmy w kontakcie ze Szczecinem i chcielibyśmy zrobić wszystko, żeby ten projekt się zmaterializował. To nie jest deklaracja, ale zmiana naszej dotychczasowej polityki polegającej na odmowach. Jest problem z przepisami, ale staramy się znaleźć takie rozwiązanie, żeby system sekundników został wprowadzony – przekazał nam Paweł Śpiechowicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Łodzi.

ZOBACZ TEŻ: Przyjazna powodem konfliktu. Co jest nie tak ze znajdującym się tam przejazdem rowerowym?

Tego jeszcze nie było! W Warszawie powstało rondo dla rowerów