W czwartek wieczorem (20 lipca) doszło w Łodzi do nietypowej interwencji. Patrolujący ulicę Zabawną policjanci wyczuli w pewnym momencie charakterystyczną woń marihuany. Próbując zlokalizować źródło zapachu, dotarli do otwartego okna w pobliskiej kamienicy. Zaglądając do mieszkania, funkcjonariusze zauważyli, że na stoliku leży pojemnik z białym proszkiem, a jakiś mężczyzna prowadzi rozmowę. Policjanci nie zastanawiając się długo weszli do mieszkania przez okno i zatrzymali kompletnie zaskoczonego 50-latka.
Polecany artykuł:
- Podczas przeszukania zabezpieczone zostały różnego rodzaju narkotyki o łącznej wadze ponad 400 gramów oraz 20 sztuk tabletek MDMA - informuje asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - W rozmowie z funkcjonariuszami podejrzany przyznał się, że znalezione przez nich narkotyki stanowią jego własność.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VI Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Widzew. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.