Sport

ŁKS wraca na tarczy. Łodzianie nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonego Zagłębia

2024-05-21 10:08

ŁKS rozegrał ostatnie wyjazdowe spotkanie tego sezonu. Niestety, nie można zaliczyć go do udanych. Zagłębie Lubin poprawiło po nim swoją imponującą serię zwycięstw.

ŁKS czeka już tylko jedno ligowe starcie. Poprzednie zakończyło się porażką. Już przed nim było wiadomo, że łodzian czekało ciężkie zadanie. Musieli się zmierzyć z grającym u siebie Zagłębiem Lubin, który był rozpędzony serią trzech zwycięstw.

Strzelanie rozpoczęło się już w siódmej minucie. Formą popisał się najlepszy strzelec Zagłębia w tym sezonie – Dawid Kurminowski. Gospodarze drugiego gola dołożyli w drugiej połowie po akcji, którą wykończył Mateusz Grzybek. Obraz gry zmienił się w końcówce, ponieważ drugą żółtą kartkę ujrzał Kacper Chodyna i Zagłębie kończyło mecz w dziesiątkę. Dzięki temu ŁKS mógł poczuć się swobodniej. Zaowocowało to strzeloną bramką, której autorem stał się Aleksander Iwańczyk – zaledwie 17-letni młodzieżowiec debiutujący w Ekstraklasie. Jednak, to nie wystarczyło, aby wyszarpać chociaż jeden punkt i ŁKS powrócił do Łodzi na tarczy.

- Pierwsza połowa słaba w naszym wykonaniu – Zagłębie dominowało. Zabrakło determinacji i mocniejszego doskoku do rywala. Druga lepsza. Mieliśmy dwie-trzy sytuacje, na plus też końcówka spotkania. […] Na plus też młodzi zawodnicy. Cieszy, że dają sygnał i udowadniają swoją postawą, że warto na nich stawiać – powiedział po meczu Marcin Maysiak, trener ŁKS-u.

Zagłębie Lubin to zespół, który ma patent na łódzkie drużyny. Kolejkę wcześniej w Sercu Łodzi pokonali Widzew.

- Jesteśmy zadowoleni z czwartego z rzędu zwycięstwa. Bardzo zależało nam na pożegnaniu się z publicznością w dobrym stylu. Do momentu zejścia z boiska Kacpra Chodyny stwarzaliśmy wiele sytuacji, szkoda jedynie, że skuteczność często nas zawodziła – mówił Waldemar Fornalik, trener Zagłębia Lubin.

Ostatni mecz tego sezonu ŁKS rozegra na swoim stadionie, a rywalem będzie Stal Mielec.

Emilia Korolczuk potrzebuje pomocy. Zwróciła się do internautów!