O tych pacjentach mówiła cała Polska - teraz po trzech miesiącach rozłąki znowu będą razem! Z łódzkiego Szpitala Matki Polki został wypisany ostatni z czworaczków, które urodziły się w tej placówce pod koniec stycznia.
- Długo na to czekałam. Dzisiaj uświadomiłam sobie, że to jest setny dzień Tymka w szpitalu. Nie mogę się doczekać kiedy będzie komplet. […] W domu jest wesoło, ale na szczęście babcie pomagają, rodzina, znajomi. Dajemy sobie radę – mówi mama czworaczków, Iga Żubert.
Polecany artykuł:
Jak twierdzą rodzice, wieść o tak dużej ilości pociech zmusiła ich do specjalnego przygotowania domu. Oprócz większej ilości pieluch konieczne również były inne zakupy.
- Musieliśmy kupić dwa podwójne wózki. Na szczęście udało nam się dostać w sklepie jakiś rabat. Cztery foteliki, więc wszystko poczwórnie – dodaje Iga Żubert.
Nie pozostaje nic innego niż życzyć rodzicom i ich maluchom dużo przespanych nocy, zdrowia i jak najmniejszej liczby wizyt u lekarzy.