Jaka będzie przyszłość Moto Areny?
Nie tylko kibice Orła, ale wszyscy mieszkańcy Łodzi zastanawiają się jaka będzie przyszłość Moto Areny. Ta powstała jako stadion żużlowy, ale odbywały się tam także zawody w drifcie. Właśnie przedstawiciele tego sportu są głównym rywalami Orła w walce o stadion. W tej sprawie cały czas działa właściciel i prezes klubu żużlowego – Witold Skrzydlewski.
- Długo nie mogliśmy się spotkać, pani prezydent ma natłok obowiązków, że trudno było, ale ostatecznie się udało. Rozmowy odnośnie użytkowanie przez Orzeł obiektu się rozpoczęły, ale nie zostały jeszcze zakończone. Kwestia dostępności obiektu to jak na razie jedyna rzecz, której brakuje nam do uzyskania licencji – powiedział Witold Skrzydlewski w rozmowie z telewizją Toya.
Orzeł straci stadion?
Zdaniem Skrzydlewskiego przekształcenie Moto Areny w stadion do driftu będzie fatalną decyzją dla miasta. Główną przyczyną ma być troska o środowisko.
- Miasto w pewnym sensie, a konkretnie pan Łaski (prezes MAKiS) już zdecydowało, że na obiekcie Orła ma być drift. Podziwiam pana Łaskiego za taki pomysł, że wymyślił sobie w tym miejscu europejskie centrum tego sportu. Współczuję jednocześnie osobom w szpitalu, który jest nieopodal stadionu i mieszkańcom. Podczas zawodów driftu zużywa się kilkaset opon. Między innego z tego powodu drift nie może znaleźć swojego miejsca – dodaje właściciel Orła.
Polecany artykuł:
Moto Arena zmieni właściciela?
Decyzja o przeznaczeniu stadionu należy do jego właściciela, czyli władz miasta. Jednak, miały się pojawić oferty odkupienia obiektu. Dziennikarz telewizji Toya zasugerował, że to oferty o wartości ok. 100 mln zł.
- 100 mln musiałby pan podzielić przez pięć. Moim zdaniem zgoda ochrony środowiska na drift w tym miejscu jest nie do uzyskania. To miasto jednak zdecyduje, czy ogłosić przetarg. W tym momencie ja do niego nie przystąpię. Ja jestem natomiast zainteresowany wieloletnią umową na dzierżawę obiektu z zapisem opcji pierwokupu – odpowiedział Witold Skrzydlewski.
Orlen Cup 2025. Kiedy odbędzie się impreza i ile kosztują bilety?