Skrócony czas pracy w Polsce. Ministerstwo rusza z ogólnopolskim pilotażem
90 firm i instytucji z sektora prywatnego i publicznego skróci czas pracy z zachowaniem wynagrodzenia dla ponad 5 tysięcy pracowników. To początek nowej ery na polskim rynku pracy. 15 października ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zatwierdziła listę beneficjentów pilotażu. Średnie dofinansowanie dla jednego podmiotu wyniesie 0,5 mln zł. To pierwszy tego typu program w tej części Europy, opracowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Pilotaż daje pracodawcom swobodę wyboru modelu skrócenia czasu pracy – mogą testować czterodniowy tydzień pracy, skrócenie godzin czy dłuższe urlopy. Projekt poprzedził rok konsultacji i badań z pracodawcami, którzy już wcześniej wdrażali podobne rozwiązania.
Do pilotażu mogły zgłaszać się firmy i instytucje prowadzące działalność od co najmniej roku, zatrudniające większość pracowników na umowę o pracę oraz obejmujące programem przynajmniej połowę zespołu. Warunkiem było także utrzymanie zatrudnienia na poziomie co najmniej 90% początkowego stanu oraz brak obniżek wynagrodzeń.
Na lata 2025–2027 przeznaczono 50 mln zł z Funduszu Pracy, z czego w 2025 roku – 10 mln zł. Maksymalna wartość wsparcia dla jednego projektu nie mogła przekroczyć 1 mln zł, a koszt przypadający na jednego pracownika – 20 tys. zł.
Do końca roku uczestnicy przygotują się do wdrożenia programu, w 2026 roku będą testować wybrane modele, a do 15 maja 2027 r. opracowane zostaną wnioski podsumowujące pilotaż.
Ci pracodawcy z Łódzkiego wprowadzają skrócony czas pracy
W gronie beneficjentów znalazł się m.in. Urząd Miasta Sieradza.
– Udział w pilotażu skróconego czasu pracy nie wpłynie negatywnie na jakość i dostępność usług dla mieszkańców oraz nie wymaga znaczących zmian w organizacji pracy magistratu. Urząd Miasta Sieradza nadal będzie czynny dla mieszkańców w tych samych godzinach, jak było to do tej pory. Ważne jest również dla mieszkańców to, że udział w programie pozwoli w jeszcze większy sposób usprawnić poziom ich obsługi. W urzędzie pojawi się między innymi urzędomat, czyli urządzenie, które działa w podobny sposób do popularnych paczkomatów, z tą jednak różnicą, że nie odbierzemy w nim paczki z zakupami, a na przykład dokument, po który mieszkaniec nie może przyjść w godzinach pracy urzędu. Udział w pilotażu skróconego czasu pracy traktujemy jako szansę na nowoczesne podejście do organizacji pracy w samorządzie – mówi Michał Sitarek, naczelnik Wydziału Promocji i Kultury w Urzędzie Miasta w Sieradzu. – Pracownicy biorący udział w programie otrzymają dodatkowe dni wolne. Finalnie będą to około dwa dni wolnego w miesiącu. Ważne jest, że takich dni nie wolno kumulować i trzeba będzie to na bieżąco wykorzystywać. Praca wydziałów i referatów będzie tak zorganizowana, że mieszkańcy nie odczują żadnych zmian w dostępności urzędu – dodaje Michał Sitarek.
Do programu dołączył także magistrat w Piotrkowie Trybunalskim.
- W pierwszej połowie roku będzie to o 10% krócej, a w drugiej o 20%. I teraz tutaj ważna informacja dla mieszkańców Piotrkowa. Jakość obsługi pracy urzędu się nie zmieni. Urząd będzie działał tak jak zawsze w tych samych godzinach i z taką samą dostępnością. To zmiana, która dotyczy wyłącznie wewnętrznej organizacji pracy. Póki co miasto nie podpisało jeszcze umowy na realizację projektu, więc na razie trwają wyłącznie przygotowania - mówi Daniel Cejnóg z biura prasowego piotrkowskiego magistratu – mówi Daniel Cejnóg z biura prasowego piotrkowskiego magistratu.
Na liście firm i instytucji z regionu łódzkiego, opublikowanej przez MRPiPS, są również Powiat piotrkowski, Powiat radomszczański oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi.
Badania pokazują, że zainteresowanie skróceniem czasu pracy w Polsce stale rośnie. Według analiz Uniwersytetu SWPS ponad połowa Polaków popiera takie rozwiązanie, a za większą elastycznością w organizacji pracy opowiedziało się 65 procent kobiet i 63 procent mężczyzn. Również przedsiębiorcy coraz przychylniej patrzą na nowe modele pracy – z raportu Hays Poland z maja 2025 roku wynika, że 55 proc. badanych specjalistów i menedżerów uważa, iż Polska jest gotowa na skrócenie standardowego wymiaru pracy.
Skrócony czas pracy może przynieść korzyści zarówno pracownikom, jak i pracodawcom – zwiększyć konkurencyjność, poprawić wydajność, zdrowie i zaangażowanie pracowników, a także podnieść bezpieczeństwo i stabilność kadr.
