Wiadomości

300 pracowników Aquinos Bedding Poland bez wynagrodzenia. Sprawa trafiła do inspekcji pracy i wojewody

2025-05-21 14:50

300 pracowników łódzkiej siedziby Aquinos Bedding Poland nie otrzymało wynagrodzeń za pracę. Związkowcy interweniują w Państwowej Inspekcji Pracy oraz u wojewody. Tymczasem firma zapewnia, że jeszcze w tym tygodniu będzie zrealizowany „częściowy przelew wynagrodzenia”.

300 pracowników Aquinos Bedding Poland bez wynagrodzenia

Pracownicy łódzkiej firmy Aquinos Bedding Poland, zajmującej się produkcją materaców, od stycznia pracują w trybie postojowym, co oznacza, że otrzymują 80 proc. wynagrodzenia. W maju po raz pierwszy nie otrzymali wynagrodzeń na pracę. 

- Tutaj pracują rodziny - żony z mężami i wychodzi na to, że pieniędzy nikt nie przynosi do domu.. Nie wiemy, kiedy zostaną nam wypłacone pieniądze. Pan dyrektor nie jest w stanie nam udzielić żadnej konkretnej i logicznej odpowiedzi. Wszystko się rozbija o naszego właściciela w Portugalii, który milczy – mówi nam Monika Łaszczewska ze związków zawodowych w Aquinos Bedding Poland w Łodzi.

Pracownicy Aquinos Bedding Poland: jakby nas uwiązali w lesie przy drzewie

Firma przy ul. Granicznej 60 w Łodzi wcześniej funkcjonowała pod nazwami Sembella i Rectitel. Trzy lata temu została wykupiona przez portugalski koncern Aquinos Bedding. Wtedy miały zacząć się problemy. Pracownicy mówią o regularnych zwolnieniach. Zatrudnienie po przejęciu firmy przez Portugalczyków miało zmniejszyć się dwukrotnie.

Pracownicy, z którymi udało nam się spotkać przed siedzibą firmy nie kryją emocji: - Zamiast rozstać się z pracownikami w cywilizowany sposób, mieć szacunek do swojego pracownika, który ciężko pracował w tej firmie, to teraz to wygląda tak, jakby nas uwiązali w lesie przy drzewie i nas zostawili samym sobie.

- Nie wpuszczają nas nawet dzisiaj do firmy. My jesteśmy na świadczeniu przedemerytalnym i nie możemy się zwolnić. Nawet świadectw pracy nie mamy. Nic nie mamy – słyszymy od pracownicy zakładu produkcyjnego.

- Kolorowo nie jest. Nie będziemy się czarować. My tutaj pracujemy z małżonką od 9 lat. Do tej pory zawsze wypłaty wpływały na czas. Teraz utrzymują nas dzieci – dodaje jeden z pracowników.

Łódź Radio ESKA Google News

Dyrektor zakładu zapewnia, że będą częściowe przelewy

O problemach w Aquinos Bedding Poland związkowcy poinformowali oficjalnie na Facebooku.

- Ponad 300 pracowników firmy Aquinos Bedding Poland Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Granicznej 60 w Łodzi od stycznia bieżącego roku pracuje w trybie postojowym (80% wynagrodzenia). Powodowało to, iż sytuacja pracowników była bardzo trudna, a wręcz dramatyczna stała się obecnie, gdyż należne wynagrodzenia za miesiąc kwiecień nie zostały wypłacone w wymaganym terminie, tj. do 10 maja br. i wciąż nie wiadomo, kiedy, i czy zostaną wypłacone. W tej sytuacji działająca u Pracodawcy Organizacja Zakłądowa NSZZ „Solidarność” zwróciła się o interwencję do Państwowej Inspekcji Pracy, a także złożyła wniosek do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o wypłatę zaległych wynagrodzeń dla pracowników – przekazał Region Ziemia Łódzka NSZZ "Solidarność". Związkowcy dodali, że zwrócili się także do Wojewody Łódzkiego oraz Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego o podjęcie interwencji w tej sprawie.

Udało nam się skontaktować z dyrektorem przedsiębiorstwa. Michał Pietruszewski potwierdził, że pracownicy Aquinos Bedding Poland nie otrzymali jeszcze wynagrodzeń ani innych świadczeń pieniężnych za kwiecień.

- Zgodnie z informacją z Centrali Grupy Aquinos w Portugalii, brak wypłat dla pracowników zakładu w Łodzi spowodowany jest opóźnieniem skutecznej finalizacji transakcji sprzedaży aktywów w Belgii i brakiem wpływu środków pieniężnych w terminie umożliwiającym terminowe wypłaty – wyjaśnił Pietruszewski. - Zgodnie z informacją od Dyrektora Dywizji Bedding Grupy Aquinos, w tym tygodniu ma być zrealizowany częściowy przelew wynagrodzenia, natomiast różnica ma być wypłacona do 10 czerwca 2025 po wpływie środków pieniężnych z transakcji sprzedaży aktywów w Belgii.

Dyrektor dodał, że wpływ środków pieniężnych ze wspomnianej wcześniej transakcji strategicznej poprawi sytuację finansową Grupy Aquinos i jej zakładu w Łodzi.

Pracownicy podkreślają jednak, że nie wierzą już w obietnice dyrekcji.

- Dramatyczna sytuacja jest w zasadzie od stycznia, ale cały czas słyszeliśmy, że zostaną przelane magiczne pieniądze, że Portugalia zainwestuje w nasz zakład, że czekamy na pieniądze z inwestycji, które Portugalczycy poczynili ze sprzedaży. Od stycznia żadne pieniądze do nas nie wpływają. My już w te obietnice nie wierzymy, bo to by musiały być naprawdę ogromne pieniądze, żeby zabezpieczyć i wierzycieli, i nasze wypłaty, i naszych kontrahentów – mówi nam Monika Łaszczewska i dodaje, że związkowcy chcieliby jeszcze podjąć mediacje, ale z właścicielem firmy.

- Najlepszą rzeczą, która mogłaby się tutaj wydarzyć, to zachowanie miejsc pracy. My naprawdę mieliśmy świetnych dostawców, mieliśmy dużo klientów. Jesteśmy zgraną grupą, która prężnie pracuje i której zależy na pracy. Nie zależy nam na tym, żeby zamykano zakład, tylko żeby go uzdrowić – dodaje przedstawicielka związków zawodowych.

Strajk i zamknięte boksy handlowe na Marywilskiej. Najemcy nie chcą olbrzymich podwyżek