Okazuje się, że nie tylko mieszkańcy kamienic znajdujących się na trasie budowy tunelu średnicowego pod Łodzią obawiają się wznowienia prac przez tarczę „Katarzyna”. Swoich obaw nie ukrywają też przedstawiciele Muzeum Sztuki w Łodzi. Jeden z trzech oddziałów, tego jednego z najstarszych muzeów kolekcjonującym sztukę awangardową, mieści się w pałacu Maurycego Poznańskiego na rogu ul. Gdańskiej i Więckowskiego, czyli w budynku, pod którym przebiegać będzie tunel.
Po zawaleniu się części pobliskiej kamienicy przy al. 1 Maja 23 pojawiły się obawy o zgromadzone w siedzibie MS1 cenne eksponaty. Choć urządzenia monitorujące stan budynku nie wykazują żadnych nieprawidłowości, na czas pracy tarczy „Katarzyna” cenne zbiory zostaną przeniesione w bezpieczne miejsce.
- Stosujemy standardowe procedury które są używane na całym świecie we wszystkich muzeach: zabezpieczamy swoje zbiory - mówi Angelina Skinder z Działu Komunikacji Muzeum Sztuki w Łodzi. - Są specjaliści, którzy zajmują się naszymi dziełami w naszej instytucji, więc uspakajam wszystkich - panujemy nad sytuacją. Zbiory nie są zagrożone.
Data przeprowadzki i miejsce przeniesienia zbiorów nie są póki co znane. Koszty przeniesienia zbiorów muzealnych poniesie wykonawca prac.
- Z uwagi na przyjętą technologie robót i przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców, przyjęto że przed przejściem tarczy każdy z budynków czy obiektów będzie odpowiednio zabezpieczony – wyjaśnia Marcin Makowski, członek zarządu PKP PLK. - Z uwagi na to, że w muzeum znajdują się cenne przedmioty, to będzie realokacja tych przedmiotów na czas przejścia tarczy pod budynkiem muzeum.
Wszystko wskazuje na to, że powtórne uruchomienie tarczy Katarzyna może nastąpić w drugiej połowie września. PKP PLK prowadzi obecnie ustalenia z Wojewódzkim Inspektoratem Nadzoru Budowlanego dotyczące możliwych terminów wznowienia pracy tarczy. Ponadto, podczas piątkowego spotkania zwołanego przez ministra infrastruktury ustalono, że potrzebna jest ponowna analiza budynków na trasie drążenia tarczy "Katarzyna" w celu maksymalnego ograniczenia ryzyka dla mieszkańców.
- Wykonawca jest na etapie kompletowania dokumentacji potwierdzającej możliwość bezpiecznego wznowienia robót - poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK. - Stan budynków w najbliższym sąsiedztwie drążonego tunelu jest stale monitorowany. Urządzenia pomiarowe potwierdzają stan stabilny kamienic. Decyzje w sprawie dalszych działań są regularnie omawiane przez sztab kryzysowy, w skład którego wchodzą przedstawiciele inwestora, wykonawcy i jednostek miejskich.