Tramwaj linii 46 ma wrócić na tory
Miasto Zgierz zapowiada, że prace przy odbudowie fragmentu dawnej linii 46 rozpoczną się w czerwcu przyszłego roku. Odcinek o długości ponad 3,6 km ma połączyć węzeł Kurak z ulicą Podgórną na Proboszczewicach.
– Ten projektowany odcinek będzie miał ponad 3600 m – od Kuraka do skrzyżowania Podgórnej i Ozorkowskiej. 2029 rok to planowany termin zakończenia, o ile nie wyskoczą jakieś niespodzianki – tłumaczy Renata Karolewska, rzecznik Urzędu Miasta Zgierza.
Wartość projektu to 39 157 442,76 zł, z czego 27 492 717,13 zł ma pochodzić z dofinansowania w ramach Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
Mieszkańcy Zgierza podchodzą jednak do tego pomysłu dosyć sceptycznie.
– Tylko do Proboszczewic? To za mało, za krótko – komentuje jedna z mieszkanek. Inna dodaje: – Co to za sens? Przecież linia 45 jeździ, a potem ze Zgierza jest „dziesiątka”, która jedzie do Ozorkowa i wiezie ludzi tam, gdzie potrzebują.
Zgierzanie nie kryją, że oczekiwali większego projektu, który przywróciłby ruch tramwajowy do Ozorkowa. Na razie jednak nie ma planów, by linia wróciła na swoją dawną trasę.
Najdłuższa linia tramwajowa w Polsce
Linia 46 przez dziesięciolecia była komunikacyjną dumą regionu łódzkiego. Łączyła Łódź, Zgierz i Ozorków, a jej długość wynosiła 35 km i 244 metry, co czyniło ją najdłuższą linią tramwajową w Polsce, a według niektórych źródeł również jedną z najdłuższych w Europie. Przejazd całej trasy zajmował nawet 118 minut.
Pierwszy tramwaj do Zgierza wyruszył już w 1901 roku, a do Ozorkowa linia dotarła w 1922 r. Początkowo była to trakcja parowa, zelektryfikowana dopiero cztery lata później. Przez dekady linia 46 stanowiła ważny element sieci podmiejskich połączeń tramwajowych Łodzi. W czasach swojej świetności linia 46 należała do najbardziej obciążonych tras podmiejskich. Codziennie miało z niej korzystać ponad 7500 pasażerów, głównie uczniów i osób dojeżdżających do pracy. Międzygminna Komunikacja Tramwajowa sprzedawała wtedy około 3500 biletów okresowych miesięcznie.
W niedzielę, 4 lutego 2018 roku, linia 46 przejechała swoją ostatnią trasę. Powód? Fatalny stan infrastruktury torowej, który uniemożliwiał bezpieczną eksploatację. Po zawieszeniu kursów zorganizowano symboliczne pożegnanie – dzięki inicjatywie Klubu Miłośników Starych Tramwajów i MPK Łódź na trasę wyjechały różne typy zabytkowych wagonów, ozdobione pamiątkowymi tablicami.