Tragedia w Łodzi. Zakrwawione ciało przy kinie Zachęta
8 lipca 2010 roku, wczesnym rankiem, przechodnie w pobliżu ulicy Zgierskiej w Łodzi natknęli się na makabryczny widok. W pasażu prowadzącym do dawnego kina "Zachęta" leżało zakrwawione ciało mężczyzny. Wezwane na miejsce służby potwierdziły zgon. Ofiara miała rany cięte szyi, a sekcja zwłok wykazała, że przed śmiercią była duszona.
Ofiarą okazał się 57-letni Jerzy S. Śledztwo ruszyło pełną parą, ale z braku dowodów, po roku zostało umorzone. Sprawa wydawała się nierozwiązywalna.
Przełom w więzieniu. Oskarżony opowiedział o zbrodni kolegom z celi
Niespodziewany zwrot nastąpił w 2022 roku. Do prokuratury zgłosił się Jerzy K., odbywający karę więzienia. Zrelacjonował on historię, którą usłyszał od swojego współwięźnia, Dariusza U. Ten ostatni miał przyznać się do zabójstwa Jerzego S.
Według relacji, Dariusz U. najpierw udusił ofiarę, a następnie, aby się upewnić, poderżnął mu gardło. Prokuratura dotarła do kolejnych więźniów, którzy potwierdzili tę wersję.
Dariusz U. usłyszał zarzuty i stanął przed sądem. Podczas pierwszej rozprawy oświadczył: "Nie przyznaję się do winy i odmawiam zeznań".
Mimo przyznania się do winy, Dariusz U. odpowiada nie za zabójstwo, a za jego usiłowanie. Biegli lekarze orzekli, że bezpośrednią przyczyną śmierci Jerzego S. było zatrucie organizmu. To jednak nie umniejsza powagi sytuacji, ponieważ Dariuszowi U. grozi wysoka kara.
Proces Dariusza U. zakończony. Prokurator żąda kary, obrona uniewinnienia
Jak informuje Super Express, 10 października 2025 roku zakończył się proces w tej sprawie. Prokurator Jarosław Bakura zażądał dla oskarżonego kary 8 lat więzienia.
Natomiast obrońca oraz sam Dariusz U. wnosili o uniewinnienie. Wyrok w sprawie zabójstwa pod kinem Zachęta zostanie ogłoszony 22 października.
