Ostatnio MPK Łódź nie przeżywa najlepszych chwil. Mieszkańcy wciąż są niezadowoleni z powodu podwyżek cen biletów, które wchodzą w życie od 8 października. Dodatkowym problemem jest ostatnie zgłoszenie MPK do Zarządu Dróg i Transportu. Dotyczy ono kilkudziesięciu zwolnień lekarskich swoich pracowników. W ich efekcie, funkcjonowanie komunikacji miejskiej będzie utrudnione.
– Nie mamy wyjścia. Kierowcy chorują. Zgodnie z prawem ci, którzy są zdrowi też nie mogą jeździć non stop, ponieważ nie jest to zgodne z przepisami, nie mówiąc o tym, że ich zmęczenie zagrażałoby zdrowiu pasażerów. Jeśli do tego dodamy fakt, że mamy 100 wakatów na stanowiska kierowców i motorniczych – sytuacja nie wygląda dobrze – dla ŁÓDŹ.pl mówi prezes MPK Łódź, Zbigniew Papierski.
Polecany artykuł:
Według danych miejskiego przewoźnika, na ulice wyjedzie 290 autobusów z 326 możliwych. Natomiast zamiast 175 tramwajów będą jeździć 163.
– Uwzględniając sytuację kadrową MPK Łódź, powyższe zmiany spowodują utratę części kursów, a niektóre połączenia nie będą realizowane w ogóle. To spowoduje zmniejszenie częstotliwości na liniach autobusowych z 15 min o 20 min w dni robocze lub z 20 do 30 min w weekendy. Szczególnie dotkliwe będzie to w godzinach szczytu – dla miejskiego portalu mówi Maciej Sobieraj, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu.
Według informacji ze strony MPK Łódź zawieszone zostaną linie: 4 i 14. Znikną również autobusy 55A i 55B, ale je zastąpi linia 55. Inną trasą pojadą linie: 3A, 6, 7, 12, 17, 76, 80A, 80B, 80C, 83, N9. Wakacyjną trasą pojadą 75A i 75B.
Zmian w rozkładzie doczekają lub już doczekały się linie: 4, 8A, 8B, 9, 11, 51A, 51B, 55, 58A, 58B, 62, 64A, 64B, 70, 71A, 71B, 71A, 72B, 73, 82A, 82B, 85, 93, 96B, 96C, 97A, 97B, 201, Z, Z11, Z13, N1A, N1B, N3A.