Sport

Trwa usuwanie zniszczeń ze stadionu Widzewa. Policja wciąż poszukuje sprawców

2023-07-05 10:53

Miesiąc po zniszczeniu stadionu Widzewa Łódź przez wandali rozpoczęły się prace naprawcze. Usunięcie zniszczeń jest trudne, ponieważ wymaga specjalnego sprzętu, a co za tym idzie jest drogie. Stadion ma być gotowy na powrót Ekstraklasy.

Na początku czerwca wandale zniszczyli stadion Widzewa Łódź. Oblali jaskrawą farbą znajdujący się na ścianie herb klubu i znajdującą się pod nim kostkę brukową. Dopiero miesiąc od tego wydarzenia ruszyły prace mające naprawić zniszczenia.

Problemy z usunięciem zabrudzeń

Obecnie przy naprawie pracuje już druga firma. Pierwsza zrezygnowała. Prawdopodobnie powodem był brak odpowiedniego sprzętu, ponieważ wandale użyli materiałów, których bardzo ciężko się pozbyć.

– Ktoś był bardzo skuteczny. Jesteśmy przekonani, że wkrótce wszystko zostanie doczyszczone. Tak jak zapowiadaliśmy, wywiążemy się z napraw do pierwszego meczu Widzewa w ekstraklasie – powiedział cytowany przez Łódzki Sport, Tomasz Korowczyk, rzecznik prasowy MAKiS-u.

Tożsamość sprawców

Nadal nie znani są sprawcy zniszczeń. Jedynie wiadomo, że do aktu wandalizmu doszło w nocy, kiedy ŁKS świętował swój awans do Ekstraklasy.

– Przekazaliśmy policji nagrania z monitoringu. Mam pełną wiarę w to, że służbom uda się znaleźć odpowiedzialnych za zniszczenia i jako MAKiS będziemy mogli pociągnąć ich do odpowiedzialności – powiedział dla Łódzkiego Sportu Tomasz Korowczyk.

Policja ma być skupiona na poszukiwaniu sprawców, ponieważ naprawa szkód może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Tapir Willy nowym mieszkańcem Orientarium w Łodzi