Wydarzenia

Tragedia w Wigilię w Kutnie. Prokuratura bada okoliczności śmierci dwójki dzieci. Rodzice walczą o życie [GALERIA]

Prokuratura Rejonowa w Kutnie wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Wigilię w Kutnie. Pięcioosobowa rodzina uległa zatruciu tlenkiem węgla. Dwoje dzieci zmarło, a rodzice oraz ich ośmiomiesięczne niemowlę zostali przewiezieni do szpitala. Szczegóły poniżej.

Tragedia w domu w Kutnie

We wtorek, 24 grudnia, po godzinie 18, straż pożarna otrzymała zgłoszenie dotyczące konieczności otwarcia drzwi w domu jednorodzinnym przy ul. Piwnej w Kutnie. Na miejscu strażacy przez okno zauważyli osobę leżącą na łóżku, która nie reagowała na ich wołanie. Konieczne było wyważenie drzwi. Po wejściu do środka okazało się, że w budynku ulatniał się tlenek węgla, zwany czadem.

W domu przebywało pięć osób. Po ich ewakuacji ratownicy medyczni rozpoczęli udzielanie pomocy. Niestety, pomimo przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować dwóch chłopców w wieku 9 i 11 lat.

Prokuratura wyjaśnia okoliczności tragedii

Prokuratura Rejonowa w Kutnie wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Z relacji sąsiadów wynika, że w domu, gdzie doszło do zatrucia widoczne były zapalone światła jeszcze około godz. 23.30 w poniedziałek, 23 grudnia.

We wtorek, 24 grudnia, członkowie rodziny domowników próbowali wielokrotnie nawiązać z nimi kontakt. Niestety wszystkie próby kontaktu były bezskuteczne – zaznacza prokuratura.

Prawdopodobna przyczyna tragedii i ekspertyzy biegłych

- Możemy stwierdzić, że prawdopodobną przyczyną tragedii był nieprawidłowy sposób funkcjonowania pieca gazowego zasilanego gazem z sieci miejskiej, bądź też systemu odprowadzającego spaliny – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okregowej w Łodzi.

Na miejscu pracują biegli z zakresu gazownictwa, prawdopodobnie zostanie tez powołany biegły kominiarz.

- Przede wszystkim będziemy sprawdzać czy instalacja zaizolowana została w sposób prawidłowy. Czy prawidłowo działał piec gazowy, system odprowadzania spalin i czy realizowano przeglądy kominiarskie. W jaki sposób użytkowany był piec i czy dokonywano jego przeglądów czy był serwisowany – dodaje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Łódź Radio ESKA Google News
Autor:

Stan zdrowia poszkodowanych

Jak zaznacza prokuratura, życiu niespełna miesięcznego chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Jego stan jest stosunkowo stabilny. Rodzice niemowlaka przebywają w szpitalu. Ich życie jest niestety w dalszym ciągu zagrożone. Ich stan określony jest jako ciężki.

Agnieszka Kaczorowska zakochana! Nie do wiary, w kim. Byłemu dobrze życzy