Tragedia na Wigilii. Nie żyje dwójka dzieci, rodzice z niemowlęciem w szpitalu

Zgłoszenie dotyczące konieczności otwarcia domu straż pożarna otrzymała we wtorek (24 grudnia) po godzinie 18. Dotyczyło domu jednorodzinnego przy ul. Piwnej w Kutnie. Na miejscu strażacy zobaczyli przez okno leżącą na łóżku osobę. Nie reagowała na wołanie.

Konieczne było wyważenie drzwi. Po wejściu do budynku okazało się, że w środku ulatniał się tlenek węgla, zwany potocznie czadem.

Tragedia w wigilię. Nie żyje dwójka dzieci

W domu znajdowało się pięć osób. Po wydostaniu ich na zewnątrz, ratownicy medyczni obecni na miejscu rozpoczęli udzielanie im pomocy. Niestety, pomimo podjętej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się uratować dwójki dzieci.

- W przypadku dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat lekarz stwierdził zgon - przekazał na antenie RMF FM mł. kpt. Krzysztof Orłowski z Komendy Powiatowej PSP w Kutnie.

Na miejscu pojawiły się także dwa helikoptery LPR. Dwójka dorosłych w wieku 42 i 45 lat była nieprzytomna. Poszkodowani wraz z ośmiomiesięcznym dzieckiem trafili do szpitala. Niemowlę również wymagało hospitalizacji.