Do zatrzymania sprawcy brutalnego rozboju doszło w niedzielę (16 października) w jednym z łódzkich tramwajów. Jadącym w kierunku centrum tramwajem podróżował policjant z wydziału kryminalnego VI komisariatu na Widzewie. W pewnej chwili funkcjonariusz zauważył, że jeden z pasażerów jest łudząco podobny do sprawcy, który na początku października napadł na mężczyznę w okolicach sklepu spożywczego przy ul. Wujaka.
Funkcjonariusz nie ujawniając swojej tożsamości dyskretnie zadzwonił do dyżurnego jednostki i po zapewnieniu sobie wsparcia patrolu policyjnego przystąpił do zatrzymania 34-latka - poinformował nadkom. Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Zaskoczony mężczyzna nie stawiał oporu w chwili, gdy podeszli do niego policjanci.
Polecany artykuł:
Już podczas rozmowy z policjantami 34-latek przyznał się do napaści i obrabowania mężczyzny. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany i trafił do Prokuratury Rejonowej dla Łodzi-Widzew, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Jak się okazało, był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia. Decyzją sądu 34-latek został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące.