Rzepak w tym roku zakwitł wyjątkowo wcześnie. Jeszcze w kwietniu pola zrobiły się żółte od kwitnących pąków, a instagramerki masowo ruszyły na sesje plenerowe. Zdjęcia zrobione w polach rzepaku od kilku lat podbijają media społecznościowe, a modelki pozujące w tej scenerii doczekały się nawet specjalnego określenia. Nazwano je "rzepiarami", nawiązując do miłośniczek zdjęć w jesiennych klimatach.
Niestety, poszukiwanie tego właściwego ujęcia w polu rzepaku, często wiąże się ze zniszczeniem upraw, na co narzekają rolnicy.
Warto jednak wiedzieć, że kodeks wykroczeń jest po stronie rolników i przewiduje kary dla modelek i fotografów, którzy nie obchodzą się delikatnie z wybranym przez siebie plenerem. O sprawie przypomina policjantka, która prowadzi popularny na Instagramie profil @z_pamietnika_policjantki.
W zamieszczonym filmie wymienia przepisy po które podlegają „rzepiary”. Po pierwsze wskazuje na artykuł 156 Kodeksu wykroczeń, gdzie w paragrafie 1. napisano: "kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym niszczy zasiewy, sadzonki lub trawę, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany". Zgodnie z paragrafem 3. tego samego artykułu, za popełnione wykroczenie można orzec nawiązkę w wysokości 500 złotych.
- Dlatego chcąc zrobić zdjęcie, stań przez plantacją i nigdy nie niszcz upraw – radzi policjantka.
6 wskazówek, jak zrobić udane zdjęcie