Domagają się podwyżek i rozmów z Prezydent Hanną Zdanowską. Pracownicy MOPSu nie odpuszczają i kolejny raz wyszli protestować. Zablokowali przystanek Piotrkowska Centrum przy stajni Jednorożców. Ruch tramwajowy został całkowicie wstrzymany.
- Od 6 tygodni nie podejmuje rozmów ze strajkującymi - można było usłyszeć od protestujących. - Chce strajk przegłodzić i przetrzymać. To nie są nasze fanaberie. To akt desperacji i krzyk rozpaczy.
Łodzianie wracający z pracy skarżyli się na długi czas oczekiwania na przystanku. Jedna z naszych rozmówczyń czekała na tramwaj od 20 minut.
Pracownicy łódzkiego MOPS-u domagają się 1000 złotych podwyżki w tym roku i kolejnego 1000 złotych w roku przyszłym.
Polecany artykuł: