Pogrzeb Franciszka Smudy. Poznaliśmy datę i miejsce uroczystości

Pogrzeb Franciszka Smudy

Jak informuje Widzew Łódź, pogrzeb Franciszka Smudy odbędzie się w czwartek, 22 sierpnia o godz. 14.20. Uroczystość odbędzie się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Franciszek Smuda ostatnie lata życia spędził właśnie w Krakowie. To tam pełnił po raz ostatni funkcję trenera w klubie Wieczysta Kraków. Również tam odnosił sukcesy w Ekstraklasie, zdobywając z Wisłą Kraków Mistrzostwo Polski.

Franciszek Smuda. Legendarny trener

Trener Franciszek Smuda zmarł w wieku 76 lat, 18 sierpnia rano. Słynny trener zmagał się z nowotworem krwi. Walczył do samego końca. Zmarł w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Trenera Smudę wspominają kibice i ludzie związani z piłką z całej Polski. Nic dziwnego. Był jedynym trenerem w kraju, który pracował w czterech wielkich klubach: Widzewie, Wiśle, Lechu i Legii. Był również selekcjonerem reprezentacji Polski.

Największe sukcesy odnosił z Widzewem: dwukrotne Mistrzostwo Polski, Superpuchar i gra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Z Wisłą Kraków wywalczył mistrzostwo kraju, po raz pierwszy od 21 lat. Tu również sięgnął po Superpuchar - podobnie jak w Poznaniu, z Lechem, gdzie wywalczył również puchar kraju.

"Dziękuję za wszystko Trenerze"

Wśród żegnających Franciszka Smudę znaleźli się: wiceprezydent UEFA Zbigniew Boniek, prezes PZPN Cezary Kulesza i kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Czołowy polski napastnik napisał na portalu X: "Dziękuję za wszystko Trenerze!".

Zbigniew Boniek pożegnał Smudę słowami:

- Trenerze, kiedyś się spotkamy i pogadamy o Euro, o Widzewie, o naszym spotkaniu w Mielcu. Wypoczywaj w spokoju. Boli mnie bardzo, że odszedłeś. R.I.P. Franek.

Z kolei Cezary Kulesza napisał:

- Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci Franciszka Smudy. Był to nie tylko utytułowany trener, ale prawdziwy pasjonat kochający piłkę nożną. Człowiek, który zawsze był sobą i niczego nie udawał. Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych. Pokój jego duszy.

ZOBACZ TEŻ: Pogrzeb Sebastiana Słowakiewicza. Łodzianie tłumnie pożegnali wyjątkowego człowieka