Do potrącenia rowerzystki doszło w niedzielę (25 lutego) w Sieradzu. Ok. godz. 11.30 na al. Grunwaldzkiej kierowca osobowego peugeota potrącił jadąca drogą rowerową 72-letnią rowerzystkę. Kierowca peugeota nie zatrzymał się, by udzielić pomocy kobiecie, lecz błyskawicznie uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowana 72-latka została przewieziona do sieradzkiego szpitala. Na szczęście obrażenia, jakie odniosła nie okazały się zbyt poważne i po otrzymaniu pomocy medycznej kobieta opuściła placówkę.
Poszukiwaniami sprawcy zdarzenia zajęli się natomiast sieradzcy policjanci. Wkrótce też, niedaleko miejsca wypadku, funkcjonariusze odnaleźli peugeota, który odpowiadał opisowi podanemu przez świadków. Jak się okazało, samochód posiadał uszkodzenia, które mogły świadczyć o tym, że brał on udział w zdarzeniu. Właścicielem peugeota okazał się 53-letni mieszkaniec Sieradza.
Polecany artykuł:
- Policjanci zastali mężczyznę w miejscu zamieszkania - informuje asp. szt. Agnieszka Kulawiecka z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Był on pod wyraźnym działaniem alkoholu. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do potrącenia rowerzystki i oświadczył, że kierował samochodem pod wpływem alkoholu.
53-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zdarzenia drogowego. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i wysoka kara pieniężna.
Polecany artykuł: