W niedzielę (29 stycznia) przed godz. 7 rano na ul. Karniszewickiej w Pabianicach policjantki z pabianickiej drogówki zatrzymały do rutynowej kontroli autobus relacji międzynarodowej. Szybko wyszło na jaw, że kierowca autobusu jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący pojazdem 44-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego miał w organizmie 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna w takim stanie przewoził 26 pasażerów. To jednak nie był koniec kłopotów 44-latka.
- Ze sprawdzeń w policyjnych systemach wynikało także, że w listopadzie 2022 roku mieszkaniec województwa mazowieckiego miał zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi właśnie za jazdę w stanie nietrzeźwości - poinformowała kom. Ilona Sidorko z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
44-latek został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.