Park Kulturowy wraca na Piotrkowską
Poprzedni Park Kulturowy Ulicy Piotrkowskiej obowiązywał od 2016 roku, jednak w 2020 roku został unieważniony przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Trzy lata później decyzję podtrzymał także Naczelny Sąd Administracyjny. Od tego momentu reprezentacyjna ulica Łodzi formalnie pozostaje bez tej formy ochrony zabytków.
Na początku 2024 roku Biuro Architekta Miasta rozpoczęło prace nad nową uchwałą. Odbyły się spotkania konsultacyjne, a projekt został jesienią wyłożony do publicznego wglądu. Choć wydawało się, że procedura dobiega końca, dokument został niespodziewanie wycofany z obrad komisji.
– Osobiście zawnioskowałem o zdjęcie z porządku komisji planowania tego projektu i przystąpiliśmy do ponownej, intensywnej pracy – tłumaczył wówczas dyrektor Biura Architekta Miasta, prof. Robert Sobański. Jak podkreślał, celem nie było tworzenie nowego parku od podstaw, lecz korekta zapisów tak, by były bardziej precyzyjne i czytelne.
Efektem prac jest projekt Parku Kulturowego Ulicy Piotrkowskiej i Starego Miasta w zmienionym kształcie. Nowe przepisy obejmują ochroną nie tylko samą ulicę Piotrkowską, ale także obie strony ulic Wschodniej, Zachodniej, Sienkiewicza i Kościuszki oraz fragment Starego Miasta.
– Do tej pory przepisy rodziły absurdalną sytuację, że jedna strona ulicy musiała mieć estetyczne szyldy i witryny, a na drugiej hulały reklamy wielkoformatowe i banery - oceniają społecznicy ze stowarzyszenia Przestrzeń dla Łodzi, ale zwracają uwagę, że nowy park kulturowy nie obejmie zabudowy przy trasie W-Z.
– Uchwała będzie miała kilka zębów wybitych względem poprzednich przepisów. Nie obejmie zabudowy przy trasie W-Z, zatem przy niej będziemy mogli spodziewać się jeszcze większego syfu reklamowego niż do tej pory – ocenia Przestrzeń dla Łodzi.
Park kulturowy bez trasy W-Z
Dlaczego w nowych przepisach nie znalazła się zabudowa przy trasie W-Z?
- Ulica Piotrkowska z przyległymi kwartałami i Stare Miasto to zespół miejski z XIX w. i początku XX w.: kamienice, domy rezydencjonalne, budynki przemysłowe – to określony układ przestrzenny. Natomiast trasa W-Z powstała w idei komunikacyjno-komercyjnej. Zabudowa przy niej ma charakter usługowy. Są to głównie biurowce, hotele, centra handlowe i rozrywkowe. Architektura tych obiektów zrywa z tradycyjnym, historycznym sposobem kształtowania zabudowy i wprowadza dysharmonię kompozycyjną w układ urbanistyczny ulicy Piotrkowskiej. Trasa W-Z stanowi wręcz naruszenie ciągłości układu urbanistycznego głównego niegdyś traktu miejskiego – wyjaśniał nam niedawno prof. Robert Sobański.
Miasto wskazuje jednocześnie, że dla obszaru trasy W-Z obowiązują zapisy tzw. kodeksu krajobrazowego z 2016 roku, który – zdaniem urzędników – wystarczająco reguluje kwestie reklam i estetyki.
Rada Miejska w Łodzi ma głosować nad uchwałą 17 grudnia. Społecznicy spodziewają się jej przyjęcia. Po publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego i upływie 14 dni nowe przepisy mogłyby wejść w życie na przełomie stycznia i lutego 2026 roku.