Ogromny pożar w Piotrkowie Trybunalskim!
W niedzielę 29 września, ok. godziny 17 zaczęło płonąć składowisko odpadów i hala w Zakładzie Usług Komunalnych w Piotrkowie Trybunalskim. Pożar trwał przez wiele godzin. Jak poinformował nas oficer prasowy wojewódzkiej straży pożarnej, na miejscu pracowało 28 jednostek, czyli ponad 100 strażaków.
Ogień zajął też halę, w której sortowano odpady.
- Palą się tektury i tworzywa sztuczne. Duże płomienie, duże zadymienie od południowej strony miasta. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ciągle dojeżdżają nowe wozy strażackie - Mówi pan Arek, jeden ze świadków pożaru przy ulicy Żelaznej w Piotrkowie.
Czarny, gęsty dym widoczny jest z każdego zakątka miasta.
- Z drugiego piętra widzę czarne, ogromne kłęby dymu, które unoszą się chyba kilka kilometrów nad ziemią – dodaje pani Ania z Piotrkowa.
Powierzchnia objęta pożarem ma ok. 6 tys. metrów kwadratowych. Na terenie zakładu nie było pracowników. Nikt nie został poszkodowany.
Wstępnie wiadomo, że na składowisku nie było niebezpiecznych substancji. Mimo wszystko, do mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego wysłano SMSa z informacją, aby nie zbliżać się do miejsca pożaru, w promieniu 500 metrów i zamknięciu okien.
Jak wygląda sytuacja o poranku?
Akcja trwała całą noc! Co prawda sytuacja jest już pod kontrolą, ale cały czas trwa dogaszanie ogromnego pożaru na składowisku odpadów w Piotrkowie Trybunalskim.
- Te działania mają charakter dogaszania. Jest to bardzo powolny proces dogaszania, rozciągania tych śmieci, dokładnego ich przelewania, aby wyeliminować wszelkie ogniska pożaru – mówi nam Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy cały czas pracują na miejscu, przez co określenie dokładnej przyczyny wybuchu pożaru nie jest jeszcze możliwe. Jednak, właściciele zakładu mieli na miejscu podłączony monitoring, więc moment wybuchu prawdopodobnie został nagrany.
Na szczęście w pożarze nikt nie został ranny.