Studia magisterskie z 20 miejscami na kierunku pielęgniarstwo Akademia Piotrkowska chce utworzyć już od października 2025 r. Jak podał w komunikacie, rektor uczelni dr hab. Jacek Bonarek, będzie to naturalne rozwinięcie oferty, bo akademia od czterech lat kształci pielęgniarki i pielęgniarzy na studiach I stopnia.
Obok sali niskiej wierności, utworzymy salę wysokiej wierności, w której nasi studenci będą mieć zajęcia praktyczne w warunkach wiernie odtwarzających warunki szpitalne
– podkreślił rektor.
W sali tzw. niskiej wierności celem ćwiczeń, z wykorzystaniem sprzętu medycznego i trenażera/symulatora, jest pomoc w osiągnięciu sprawności manualnej. Natomiast w sali tzw. wysokiej wierności (high-fidelity simulation) możliwie wiernie odtwarza się środowisko kliniczne i pracuje się z pacjentem w postaci symulatora; sale symulacyjne wyglądają niemal identycznie jak sale szpitalne z zaawansowanym sprzętem medycznym.
Niezbędną w pracy praktykę studenci i studentki pielęgniarstwa I stopnia zdobywają w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie. Ta współpraca będzie kontynuowana także w odniesieniu do studiów magisterskich.
Nowa ścieżka kształcenia w Akademii Piotrkowskiej. Jakie jeszcze będą nowe kierunki?
Akademia Piotrkowska - jedna z najmłodszych publicznych uczelni w Polsce, powołana w 2023 r. - planuje też kolejne nowe kierunki: dietetykę i technologię żywienia. Jej partnerami będą w tym przypadku instytuty Polskiej Akademii Nauk oraz ośrodki Sieci Badawczej Łukasiewicz.
Już od letniego semestru trwającego roku akademickiego, czyli od lutego przyszłego roku, studenci akademii będą mogli specjalizować się w grach wideo. Nowa ścieżka kształcenia – "Gry wideo: przeszłość, teraźniejszość, przyszłość" jest nowością na najpopularniejszym kierunku uczelni, czyli na historii. W opinii prof. Bonarka, stworzy ona możliwość wykorzystania specjalistycznej wiedzy studentów historii w projektowaniu gier komputerowych.
Celujemy w niszę na rynku, bo programistów mamy wielu, ale przy grach historycznych brakuje im często specjalistycznej wiedzy dotyczącej np. uzbrojenia
– wyjaśnił rektor AP.