Kolejna łódzka ulica zyska nowy blask. Mowa o Struga, konkretnie o odcinku między ul. Żeligowskiego a ul. Wólczańską. Pojawią się tam nowa jezdnia i chodniki.
- Prace w ulicy Struga idą zgodnie z planem. Zaawansowanie robót to ponad 30 %. Do końca roku drogowców zobaczymy na południowym pasie jezdni na odcinku od ul. Wólczańskiej do ul. Żeromskiego. Trwają prace związane z wymianą nawierzchni jezdni oraz roboty brukarskie, m.in. wymiana chodników - mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Polecany artykuł:
Jest to pierwszy etap prac w tym miejscu, który planuje zakończyć się jeszcze w tym roku. W przyszłym roku wykonawca będzie remontował ul. Struga na odcinku od ul. Żeromskiego do ul. Żeligowskiego. Inwestycja zostanie zakończona w połowie 2023.
UMŁ w komunikacie jeszcze przywołuje historię związaną z tą ulicą. Ulica powstała podczas tworzenia w latach 1824–1828 osady tkaczy, którą nazwano Łódka. Przecznica ul. Piotrkowskiej na całej długości nosiła nazwę Przejazd. We wrześniu 1863 Rada Miasta zdecydowała, że odcinek ulicy na zachód od Piotrkowskiej, który jeszcze w 1860 był drogą bez numeracji placów i bez domów, będzie nosił nazwę św. Andrzeja. Ulica nazwana została na cześć prezydenta, Andrzeja Rosickiego, który sprawował urząd w latach 1862–1865 i w okresie powstania styczniowego. Zaskarbił sobie tak dużą sympatię wśród łodzian, że postanowili jedną z ulic nazwać jego imieniem. Dla niepoznaki, aby zaborca się zgodził, dodano w nazwie ulicy przymiotnik święty. Mimo że ulica po II wojnie światowej otrzymała nazwę Andrzeja Struga, wielu łodzian nadal nazywa ją ulicą Andrzeja.