Marznące kobiety z Europy poszukują Rosjan, których stać na prąd i ogrzewanie. Rosyjska propaganda osiąga wyżyny absurdu

Rosyjska propaganda już nie raz zaskoczyła. Tym razem jednak osiągnęła wyżyny absurdu. W Rosji wypuszczono nowy spot, który najpewniej ma przestraszyć Europejczyków przed zbliżającą się zimą w czasie kryzysu energetycznego. 

Bohaterką 2-minutowego filmu jest młoda Brytyjka, która siedzi samotnie w ciemnym i zimnym domu. Przeglądając aplikację randkową, trafia na profil Świętosława z Moskwy, który nie ma najmniejszych problemów z prądem ani ogrzewaniem.

Zdesperowana kobieta nawiązuje z nim kontakt, rozpaczliwie walcząc o to, aby nie rozładował jej się telefon. Wkrótce wsiada do samolotu i leci do Moskwy. Puka do drzwi swojego wybawcy, ale ku jej zaskoczeniu, otwiera je kobieta w samej w bieliźnie. Po chwili orientuje się, że w mieszkaniu jest znacznie więcej Europejek, które paradują bez ubrania. Na koniec filmu pojawia się hasło: Ta zima będzie nieco cieplejsza w Rosji.

O kolejnym odlocie rosyjskiej propagandy poinformował doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Anton Gerashchenko na Twitterze. 

- Według rosyjskiej propagandy tak będzie wyglądał Tinder tej zimy w UE: marznące kobiety uganiające się za Rosjanami, których stać na prąd, ogrzewanie i ciepłą wodę - napisał i załączył kuriozalny spot.