Na kanale Łódzki Rejestrator na YouTubie zostało opublikowane nagranie z wypadku, do którego doszło na ul. Kolumny w Łodzi. Na filmie widać, jak autobus linii MPK wyprzedza grupę jadących jezdnią rowerzystów. Przejeżdżając obok pierwszego z nich, jadącego niemal środkiem jezdni, zahacza go, doprowadzając do upadku roweru. Rowerzysta przewraca się na jezdnię i omal nie wpada pod koła autobusu.
Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale rowerzysta prawdopodobnie nie odniósł poważnych obrażeń. W opisie filmu poinformowano, że policja ukarała kierowcę autobusu mandatem karnym.
Nagranie wywołało burzę wśród internautów. Mimo że wina kierowcy w tym przypadku wydaje się bezsporna, wielu komentujących krytykuje zachowanie rowerzysty. Internauci wskazują, że rowerzysta niepotrzebnie jechał niemal środkiem wąskiej jezdni, znacznie utrudniając wyprzedzenie go przez autobus.
- „Sam mam tysiące km przejechane na rowerze, ale ten gość tyle nie najedzie z takim rozumem. Jeszcze bliżej środka drogi powinien jechać to go coś z przeciwnego kierunku ściągnie następnym razem”
- „Będzie miał nauczkę na przyszłość, na drodze trzeba myśleć też za innych nie tylko za siebie.”
- „Jakoś nagrywający mógł jechać bliżej prawej krawędzi.”
- „Patrząc na przepisy pedalarz ma rację, natomiast według mnie to on jest winny zaistnieniu tej niebezpiecznej sytuacji poprzez nieodpowiedzialną jazdę. No cóż. Najwyżej na nagrobku mu napiszą »miałem pierwszeństwo«”
Choć zdecydowana większość komentarzy jest krytyczna wobec rowerzysty, nie brakuje też osób, które całą winą obarczają kierowcę autobusu.
- „Przecież na nagraniu widać, że koła autobusu są wciąż na prawym pasie. Spokojnie można było jeszcze 0,5m dalej objechać. Ale po co? Lepiej ukarać rowerzystę, bo nie jechał dziurami. W mojej ocenie kierowca autobusu powinien być bardziej ukarany.”
- „Nie masz miejsca, nie wyprzedasz…”
- „(…) tutaj widać, że pas właściwie do połowy jest dziurawy, a poza tym jechałbyś przy krawędzi, to psychol zrobiłby to samo.”