Łódź inspiracją do wierszy i książek! Kto pisał o naszym mieście?
Czy zastanawialiście się kiedyś w jakich książkach mamy okazję przeczytać o fabule, która dzieje się w Łodzi lub nasze miasto było inspiracją dla twórcy? Okazuje się, że takich pozycji mamy całkiem sporo.
Począwszy od wierszy, które pisał Julian Tuwim. Jak podkreślał w jednym z nich, Łódź jest najwspanialszym miastem na ziemi. Pisał też tak:
"Niechaj potomni przestaną snućDomysły "w sprawie Tuwima",Bo sam oświadczam: mój gród - to Łódź,To moja kolebka rodzima!
Niech sobie Ganges, Sorrento, KrymPod niebo inni wynoszą,A ja Łódź wolę! Jej brud i dymSzczęściem mi są i rozkoszą!"
Ale nie tylko Tuwim opowiadał w swoich tekstach o Łodzi. Często się zdarzało, że ze względu na lokalizację, ale i kulturę i historię, to właśnie tutaj rozgrywała się akcja w książkach wielkich artystów.
Z pewnością większość czytelników kojarzy nasze miasto przede wszystkim z "Ziemią Obiecaną" Władysława Reymonta. Na napisanie powieści Łódź miała ogromny wpływ ze względu na dynamiczność rozwoju, którą można było odczuć w czasach współczesnych autorowi. Głównym założeniem powieści jest przedstawienie mechanizmu "robienia pieniędzy" przez jej trzech bohaterów, z których jeden jest Polakiem, drugi Niemcem, a trzeci Żydem.
Łódź w literaturze. W których jeszcze książkach przedstawiono nasze miasto?
Pozycją równie wartą zapoznania się jest "Trzeci brzeg Styksu", którą napisał Krzysztof Beśka dość niedawno, bo w 2020 roku. Akcja książki jednak rozgrywa się w Łodzi końca XIX wieku i z pewnością zainteresuje fanów kryminałów.
"Niespodziewana tragedia spotyka fabrykanta Friedricha Neumanna. Pod osłoną nocy porywacz atakuje jego sześcioletniego syna. Wkrótce okazuje się, że porwanie chłopca rozpoczyna serię tajemniczych zniknięć. Bez wieści przepada dziecko innego fabrykanta, a także zlicytowany szlachcic odwiedzający miasto. Śledztwo przejmuje prywatny detektyw Stanisław Berg" - możemy przeczytać w opisie.
Steve Sem-Sandberg "Biedni ludzie z miasta Łodzi" to natomiast jeden z najbardziej rozchwytywanych tytułów podczas Targów Książki we Frankfurcie w 2023 roku. Jak mówi sam autor, jest to opowieść "o łódzkim getcie, o bezmiarze zła, o żądzy władzy i o chęci życia mimo głodu, bólu, zimna, brudu, wszechobecnej śmierci".
"Nadkomisarz Jerzy Drwęcki usiłuje pogodzić obowiązki młodego ojca z obowiązkami zawodowymi. Ale na przeszkodzie stają przebudzone wojenne demony. Podwładni odmawiają mu posłuszeństwa, a surowe decyzje personalne tylko pogarszają sytuację. Wreszcie ofiarą makabrycznego morderstwa pada bliski współpracownik. Wykrycie zabójcy policjanta staje się kwestią honoru. Trop prowadzi do Łodzi. Okazuje się, że sprawa wyglądająca początkowo na mord rytualny ma kolejne, coraz mroczniejsze pokłady" - brzmi interesująco? Jeśli tak, koniecznie musicie przeczytać "Perkalowego dybuka" Konrada T. Lewandowskiego, który na co dzień pisze w stylu fantasy, ale Łódź zainspirowała go do napisania powieści kryminalnej.
Inną interesującą książką jest "Fabryka muchołapek" Andrzeja Barta. Tu akcja przenosi się do Łodzi po tym jak w mieszkaniu pewnego pisarza składa mu wizytę tajemniczy człowiek. Oferuje też propozycję popartą pokaźną sumą - pisarz ma się udać do Łodzi, gdzie przyjrzy się dziwnemu procesowi. Czytelnicy podkreślają, że pozycja ta wciąga i zaskakuje.
Ale również Katarzyna Bonda, jedna z najbardziej lubianych współczesnych pisarek, nie omieszkała nie wspomnieć w swojej książce o Łodzi. Zdarzyło się tak w trzeciej odsłonie opowieści o utalentowanej profilerce Saszy Załuskiej o nazwie "Lampiony".
"Sasza Załuska zostaje przyjęta na cywilny etat do gdańskiej policji i natychmiast oddelegowana do nowego zadania w Łodzi. To miasto stało się terenem groźnych wydarzeń. Dochodzi do serii pożarów. Mnożą się napady na bezdomnych i cudzoziemców, jawne akty homofobii i antysemityzmu. Działają bezwzględni czyściciele kamienic i szajki wyłudzające majątek od naiwnych staruszków, handlarze narkotyków, nieuczciwi prawnicy, podejrzani detektywi i fałszerze. Jakby tego było mało, pojawia się także podejrzenie, że Łódź jest zapleczem islamskich terrorystów" - temu opisowi z pewnością nie da się nie ulec!
Na koniec mamy propozycje od Krzysztofa Sowińskiego. "Esplanada" to jedna z niewielu książek z Łodzią w tle, której akcja rozgrywa się w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Skupia się przede wszystkim na dojrzewaniu pięciu chłopców, którzy uczęszczają do szkoły podstawowej, w powojennej rzeczywistości, a także na emocjach bohaterów i postrzeganiu przez nich ówczesnego świata.