- Od 8 listopada linia 14 kursować będzie z Dąbrowy na Karolew na trasie: Dw. Łódź Dąbrowa - Dąbrowskiego, Rydza-Śmigłego, Przybyszewskiego, plac Reymonta, Piotrkowska, Piotrkowska Centrum, Mickiewicza, Bandurskiego, Karolewska, Bratysławska - Karolew. Autobusy kursująca al. Rydza-Śmigłego kursować będą bez zmian jezdnią ogólną - ogłosił na Facebooku łódzki Zarząd Dróg i Transportu.
Podobna informacja przekazana została w poniedziałek rano na profilu MPK Łódź w mediach społecznościowych.
- Linia 14 kursuje dzisiaj inną trasą niż wcześniej zapowiadał ZDiT. Nie wraca jeszcze na al. Śmigłego-Rydza - dowiadujemy się z Facebooka. - Powód na pewno poda dzisiaj do informacji publicznej ZIM.
Informacje o skierowaniu tramwaju na inną trasę, rozwieszone zostały również na przystankach wzdłuż wyremontowanego odcinka al. Śmigłego-Rydza.
Reakcja łodzian na tę informację była łatwa do przewidzenia. W komentarzach pod postami ZDiT i MPK Łódź nie kryli swojej wściekłości i rozgoryczenia.
"Może już dość tych kompromitacji i kłamstw"
"ZDiT nie pierwszy raz robi ludzi w balona"
"To chyba największa kompromitacja ZDiT w historii. Piękny stempel na tej historii"
"Mam nadzieję, że ludźmi za to odpowiedzialnymi zajmą się właściwe służby. Bo plujecie w twarz mieszkańcom, że po 3 latach dalej nic nie jest gotowe."
Polecany artykuł:
Jak sprawę komentują urzędnicy?
- Naprawa awarii sterownika sygnalizacji na skrzyżowaniu al. Śmigłego-Rydza z ul. Przybyszewskiego trwała do późnych godzin nocnych i została częściowo usunięta - dowiadujemy się od Małgorzaty Loeffler, rzeczniczki prasowej Zarządu Inwestycji Miejskich. - Pojawiły się kolejne problemy przy naprawie sterownika. Z uwagi na skumulowanie prac przy usunięciu awarii, nie udało się wykonać wszystkich prac drogowych. Obecnie trwają prace przy przystankach, malowanie pasów i prace wykończeniowe. Jeśli warunki atmosferyczne nam nie przeszkodzą, al. Śmigłego-Rydza zostanie w tym tygodniu oddana do ruchu.
Przypomnijmy, że tramwaj na Śmigłego-Rydza wrócić miał już we wtorek, 2 listopada. Tuż przed tym terminem okazało się jednak, że awarii uległ sterownik sygnalizacji tramwajowej. Prace naprawcze miały być prowadzone w weekend 6-7 listopada, tak, by w poniedziałek "czternastka" mogła wyjechać na trasę.
Remont al. Śmigłego-Rydza trwa już przeszło trzy lata. Jego łączna cena netto to 80 mln zł.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!