Lisy uwięzione w opuszczonej kamienicy przy Pomorskiej zostały uratowane. Jednak zwierzęta są w tragicznym stanie

2025-07-23 15:08

Na terenie Łódzkich Browarów przy ul. Pomorskiej znajduje się opuszczona kamienica. Nie ma do niej wejścia, jednak jakimś cudem przedostała się tam lisica, która urodziła małe. Jak relacjonuje nam czytelniczka, zwierzęta nie potrafiły się stamtąd wydostać, chodzą po dachu w krytycznym stanie. Na szczęście na miejscu pojawiły się służby

psy

i

Autor: Wikipedia/Aleksandra Szewc

Dzikie lisy w opuszczonej kamienicy przy Pomorskiej

W jednej z opuszczonych kamienic przy Pomorskiej, na terenie należącym do Browarów Łódzkich, przebywałydzikie, chore lisy. Taką informację otrzymaliśmy od Czytelniczki Oli, która wysłała nam zdjęcia zwierząt. 

"Budynek jest tak ogrodzony z każdej strony, że nie mają jak wyjść. Nie wiem jak się tam znalazły. Chodzą po dachu i chowają się w kamienicy wchodząc do niej przez dziurę na nim. Mam teorię, że matka szukała cichego miejsca weszła tam jakąś dziurę i się oszczeniła" - relacjonuje nam Aleksandra. 

Na miejscu znajduje się jeden duży lis i trzy małe. Okazuje się także, że mają świerzb, dwa z nich są w stanie krytycznym.

"Z tego co słyszałam pierwsze zgłoszenia zaczęły być ok. 3 tygodnie temu. My zauważyłyśmy je dopiero w poniedziałek. Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt na ul. Wycieczkowej nie odbiera. Koleżanka w poniedziałek 17.07 pojechała tam osobiście. Tam twierdzili, że dostali zgłoszenie już w piątek, ale muszą mieć pozwolenie właściciela Łódzkich Browarów" - wyjaśnia kobieta. 

Lisy zabrane z kamienicy. Potrzebują natychmiastowej pomocy

Ośrodek Dzikich Zwierząt znajdujący się przy ulicy Wycieczkowej 103, który jest odpowiedzialny za opiekę nad zwierzętami nie odbierał telefonów, również od nas. Natomiast zarówno straż miejska, jak i Animal Patrol przekierowują do ww. ośrodka. 

"Jest czwartek a lisy dalej są uwięzione na dachu. Przyznam, że nie wiem już gdzie dzwonić, co robić, żeby wreszcie ktoś przyjechał po te lisy..." - podsumowuje nam pani Ola.

Na szczęście w piątkowe południe na terenie Browarów Łódzkich pojawiły się służby, które zabezpieczyły zwierzęta i przeniosły zwierzęta w odpowiednie dla nich miejsce. Weterynarze zajmą się dzikimi liskami oraz ich mamą. A to wszystko dzięki pani Oli, która przez kilka dni walczyła o pomoc dla nich i powrót do zdrowia. 

maja hyży ESKA_MIEJSKA_FB

ZOBACZ TEŻ: Wielka radość z pandy małej. W Orientarium Zoo Łódź na świat przyszedł trzeci potomek Ofelii i Otella

Mellina
Marek Maruszczak: Cała prawda o tych obrzydliwych zwierzętach! MELLINA – Meller
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Media Expert i Mediaexpert.pl