Niebezpieczne sekundy na pasach
Dramatyczne nagranie opublikowane przez Straż Miejską w Łodzi pokazuje moment, w którym kobieta wchodzi na przejście dla pieszych, nie odrywając wzroku od ekranu telefonu. W tym samym czasie zbliża się samochód. Choć kierowca widzi pieszą z dużej odległości, nie zwalnia.
W chwili, gdy kobieta znajduje się już na środku przejścia, nadjeżdżające auto uderza ją w nogę. Ofiara w ostatnim momencie przyspieszyła – to prawdopodobnie uratowało jej życie. Mimo uderzenia nie doszło do ciężkich obrażeń.
- Uderzenie trafiło „tylko” w nogę. Tylko... bo mogło skończyć się tragedią – zaznacza Straż Miejska.
Kierowca natychmiast odjechał z miejsca wypadku. Dzięki monitoringowi miejskiemu został szybko zidentyfikowany i zatrzymany przez policję. Odpowie za potrącenie pieszego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Apel do pieszych i kierowców
Choć odpowiedzialność prawna za wypadek spoczywa wyłącznie na kierowcy, służby apelują również do pieszych o rozsądek.
– To on ponosi winę. To on złamał prawo, zignorował obecność pieszego i uciekł z miejsca wypadku – przypomina Straż Miejska. – Ale my wszyscy – piesi – też możemy dbać o siebie – dodają funkcjonariusze.
Strażnicy podkreślają, że chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje. Spojrzenie w bok, oderwanie wzroku od telefonu, zatrzymanie się przed wejściem na pasy – to proste czynności, które mogą ocalić życie.
