W Manufakturze otworzyła się pierwsza restauracja sieci Rebernia w Polsce. Pierwszy lokal tej ukraińskiej sieci powstał w 2016 roku we Lwowie i w ciągu kolejnych lat zyskał ogromną popularność za naszą wschodnią granicą. Wiele wskazuje na to, że na podobny sukces może liczyć w Polsce - w premierowy weekend nową restaurację w Manufakturze odwiedziło ok. 3 tys. gości
- Jeszcze przed oficjalną premierą dochodziły do nas głosy, że Polacy doskonale znają tę markę i z niecierpliwością czekają na to, by spróbować sławnych żeberek właśnie w Łodzi - mówi Monika Langner, rzeczniczka prasowa Manufaktury.
Wizytówką Reberni są żeberka wieprzowe pieczone na otwartym ogniu, które kelnerzy na oczach gości siekają ostrymi jak brzytwa tasakami. Co ciekawe, żeberka je się rękoma, a sztućce są wyłącznie malowane na papierowych obrusach. Do dyspozycji gości są duże umywalki na sali oraz papierowe fartuchy, które chronią przed zabrudzeniem. W Reberni zjemy również m.in. antrykota, kurczaka czy doradę, a także warzywa z grilla, różnego rodzaju sery i pieczone ziemniaki. Nie zabraknie też oryginalnego lwowskiego piwa.
- Długo pracowaliśmy nad otwarciem, a remont samego lokalu trwał wiele miesięcy - mówi Stanisław Szewczyk, menadżer restauracji. - Wierzymy, że nasze kultowe żeberka i biesiadna atmosfera przyciągną gości z całej Polski.
Rebernia zajęła jeden z największych lokali na rynku Manufaktury. Utrzymane w industrialnym stylu wnętrza restauracji wypełnione są drewnianymi ławami i stołami, a na ścianach lokalu można oglądać autorskie prace Andrzeja Mleczki, Andrzeja Rysuje, Hanny Kmieć czy Karyny Piwowarskiej. Otwarta kuchnia pozwala natomiast gościom obserwować cały proces przygotowywania posiłków - od układania drewna pod rozpałkę, przez przygotowywanie mięsa, aż po grillowanie i porcjowanie.
