„Uwaga, nie zostawiajcie tak okien pod waszą nieobecność” – ostrzega autorka nagrania z interwencji łódzkich strażaków, które stało się prawdziwym hitem TikToka. Powodem interwencji straży pożarnej był kot, który pod nieobecność swoich właścicieli zaklinował się w uchylonym oknie na 6. piętrze.
Aby wyswobodzić zwierzę, wezwani na miejsce strażacy musieli skorzystać z ogromnego wysięgnika. Gdy dotarli w końcu do uwięzionego kota, okazało się, że ten zaklinował się tak mocno między oknem a futryną, że strażacy musieli podważyć okno łomem, by wydostać kota, a następnie przetransportować go na dół.
Apel autorki nagrania jest jak najbardziej na miejscu, gdyż uchylone okno może okazać się niebezpieczną pułapką dla naszych pupili. Zdarza się, że koty próbują przecisnąć się przez tak otwarte okno i klinują się w szczelinie, z której nie mogą się wydostać. Rozpaczliwe próby oswobodzenia się przez zaklinowanego kota mogą doprowadzić do poważnych uszkodzeń jego organów wewnętrznych. Nierzadko takie wypadki kończą się śmiercią zwierzaka.
O tym, że przypadki takie nie należą do rzadkości świadczy chociażby interwencja strażaków z powiatu jarocińskiego sprzed kilku tygodni: "Kot utknął w oknie. Potrzebna była pomoc strażaków"
Najnowsze nagranie z interwencji łódzkich strażaków w ciągu zaledwie 24 godzin uzbierało na TikToku ponad milion wyświetleń. Miejmy nadzieję, że taka popularność filmu przełoży się na większą odpowiedzialność właścicieli kotów.