Koty przy Kocim Szlaku na Księżym Młynie pojawiły się za sprawą samych łodzian, którzy zgłosili odpowiedni projekt do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Poukrywane w zakamarkach robotniczego osiedla rzeźby szybko stały się wielką atrakcją Księżego Młyna.
- To atrakcja nie tylko dla najmłodszych. W poszukiwania futrzaków włączyć się mogą całe rodziny – mówi Martyna Skalska z Urzędu Miasta Łodzi i dodaje, że każdy ze zwierzaków posiada atrybuty odnoszące się do historii i tradycji tego miejsca. - Między zabytkowymi budynkami łodzianie spotkają na przykład Kota Kolejowego, pilnującego przejścia przez dawną bocznicę czy Kota Stróżującego, dzierżącego klucze do bramy prowadzącej na Księży Młyn. Z kolei nieopodal Akademickiego Centrum Designu, mieszczącego się w dawnej szkole Karola Scheiblera, mieszkańcy dostrzegą szykującego się do lekcji kota z tornistrem.
Figury kotów wykonał rzeźbiarz Sławomir Micek - artysta, który jest również autorem stojącego przed stadionem przy al. Piłsudskiego pomnika Twórców Wielkiego Widzewa