Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w środę (26 lipca) ok. godz. 5 rano na ul. Zamkowej w Pabianicach. Tuż przed skrzyżowaniem z ul. Św. Jana jadącego pasem do jazdy na wprost chevroleta próbowała wyprzedzić kierująca mazdą. Kobieta wjechała tuż przed chevroleta, a ten uderzył w mazdę w taki, sposób, że ta obróciła się bokiem. Po krótkiej wymianie zdań, kierowca chevroleta odjechał z miejsca zdarzenia.
Z informacji przekazanych przez Straż Miejską w Pabianicach wynika, że kierowca chevroleta jechał wcześniej „w sposób utrudniający jazdę innym uczestnikom ruchu” i nie pozwalał się wyprzedzić. Z oceną strażników miejskich, którzy w poście na Facebooku uznali za sprawcę kolizji kierowcę chevroleta, nie zgadzają się internauci, którzy zauważają, że to kierująca mazdą kobieta zajechała drogę kierowcy chevroleta, doprowadzając do kolizji. Nie zmienia to w żaden sposób faktu, że kierowca chevroleta uciekł z miejsca zdarzenia i poniesie za to odpowiedzialność.
Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w Pabianicach.
Polecany artykuł: