policja

i

Autor: Policja

wiadomości

Kiedy Sebastian M. wróci do Polski? Prokuratura czeka na ruch policji w sprawie ekstradycji

2025-05-20 9:43

Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, wciąż przebywa w Dubaju. Mimo zgody władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich na ekstradycję, polska policja jeszcze nie dokonała jego sprowadzenia do kraju. Na jakim etapie jest sprawa?

Esktradycja Sebastiana M. do Polski. Na jakim etapie jest sprawa?

Władze ZEA wyraziły zgodę na ekstradycję Sebastiana M. już w połowie maja. Jednak, jak informuje RadioZET.pl, prokuratura wciąż czeka na działania policji. Rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak, przyznaje, że nie otrzymała żadnych informacji dotyczących terminu ekstradycji.

Za przeprowadzenie procedury ekstradycji odpowiada Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji. Jednak tu również konkretna data nie jest znana. Taką informację przekazała również asp. szt. Aleksandra Laskowska z biura prasowego KGP. Generał Adam Rapacki, były zastępca komendanta głównego policji, podkreśla, że ekstradycja powinna nastąpić niezwłocznie po zgodzie emirackiego ministra sprawiedliwości.

"Przekazanie Sebastiana M. to powinna być kwestia dni" - mówi Rapacki, dodając, że brak doświadczenia we współpracy z emirackimi służbami może wydłużyć proces.

A jak wygląda cały proces? Gen. Adam Rapacki wyjaśnia, że lokalne organy ścigania w ZEA muszą zatrzymać Sebastiana M. i przygotować go do transportu. Następnie polscy funkcjonariusze ze specjalnej komórki udają się do Dubaju, aby odebrać podejrzanego.Generał zastanawia się jednak, że zanim to się stanie Sebastian M. może podjąć próbę ucieczki z ZEA.

"Oby się tylko nie okazało, że podejrzany ucieknie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich gdzieś indziej" - przestrzega.

Sprawa Sebastiana M. Co czeka sprawcę wypadku na A1 w Polsce?

Po sprowadzeniu do Polski, Sebastian M. zostanie przekazany do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku na A1. Prokurator przedstawi mu zarzuty, przesłucha w charakterze podejrzanego i zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu aresztu tymczasowego.Ponadto, w związku z ucieczką za granicę, wobec Sebastiana M. obowiązuje postanowienie o tymczasowym aresztowaniu dla celów poszukiwawczych i wystawiony jest list gończy. Po jego sprowadzeniu do kraju, prokurator odwoła poszukiwania i list gończy.

Przypomnijmy, Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie wypadku na A1 we wrześniu 2023 roku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Po wypadku uciekł z Polski i był poszukiwany na podstawie listu gończego i czerwonej noty Interpolu. Został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie wciąż przebywa.

Michel Moran zrobił to dzień po pogrzebie Jakubiaka. Poruszeni internauci komentują