Jak informuje policja, po rozpoczęciu meczu kibice drużyny GKS Tychy wraz ze wspierającymi ich kibicami Łódzkiego Klubu Sportowego poprzecinali siatki zabezpieczające i zaczęli regularnie obrzucać sektor gospodarzy różnymi przedmiotami - w tym petardami hukowymi.
- Przedmioty te były następnie odrzucane przez sympatyków Widzewa - relacjonują policjanci. - Podczas przerwy doszło do dewastacji punktu gastronomicznego, którego elementy wyposażenia wyrzucane były przez przyjezdnych na pobliskie sektory. W momencie interwencji służb porządkowych, które chciały ukrócić niebezpieczny proceder, pseudokibice zajmujący stadion gości zaatakowali słuzby porządkowe.
Wówczas - na wniosek organizatora - na stadion wkroczyli policjanci.
- W efekcie działań policji podczas trwania meczu i po jego zakończeniu zatrzymanych zostało 5 osób, w tym jedna nieletnia, które naruszyły przepisy z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - dowiadujemy się z komunikatu. - Ponadto funkcjonariusze ujawnili 4 kibiców drużyny przyjezdnej, którzy obecni byli na meczu, pomimo obowiązującego ich zakazu stadionowego. Podczas szczegółowej kontroli odbywającej się po zakończeniu meczu, policjanci ujawnili również 5 mężczyzn ukrywających się przed organami ścigania w celu odbycia kary, spośród których jedna poszukiwana była na mocy Europejskiego Nakazu Zatrzymania.
Jak informują policjanci, łącznie podczas działań wylegitymowanych zostało około 700 kibiców.