Historia zamku w Bykach sięga średniowiecza. Dziś budowla ta znajduje się w granicach administracyjnych Piotrkowa Trybunalskiego, witając osoby wjeżdżające do miasta od strony Łodzi. Charakterystyczny obiekt, zlokalizowany przy ul. Kasztelańskiej, od wielu lat jest miejscem organizacji popularnych wystaw rolniczo-ogrodniczych. Należący do województwa łódzkiego budynek od roku stoi pusty. Wkrótce ma się to jednak zmienić.
Zamek Bykowskich odzyska dawny blask
- Przywracamy to miejsce do życia, otwieramy na nowo park, który funkcjonował przy tym zespole i z którego korzystali mieszańcy Piotrkowa oraz ci, którzy przyjeżdżali tu z województwa podziwiać tę piękną perłę architektoniczną - mówi wicemarszałek województwa łódzkiego, Piotr Wojtysiak.
Pierwsze prace już ruszyły. Obecnie trwa porządkowanie parku, a kolejnym krokiem będzie jego inwentaryzacja oraz rewitalizacja: pojawią się m.in. nasadzenia, oświetlenie oraz elementy małej architektury.
- Na tych 7 hektarach stworzymy krajobraz, który będzie cieszył wszystkich – zapowiada Piotr Wojtysiak.
Zgodnie z planami zarządu województwa, zamek zostanie wyremontowany zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Powstanie tu przestrzeń do organizowania konferencji, a także wystaw - zarówno muzealnych, dotyczących historii tego miejsca, jak i handlowych. Już 11 maja odbędą się tu targi ogrodnicze „Pamiętajmy o ogrodach”, a na koniec wakacji zaplanowano wystawę „Rol-Szansa”. W zabytkowym parku i pałacu mają być też w przyszłości organizowane wydarzenia kulturalne.
Do zamku chciałby wrócić też dyrektor piotrkowskiego oddziału Ośrodka Doradztwa Rolniczego - instytucji, która przez wiele lat miała w Bykach swoją siedzibę.
- Trudno mi mówić za poprzedników, bo ja decyzji o wyprowadzce z zamku nie rozumiem - przyznaje Mariusz Stobiecki, który nie ukrywa, że nowa siedziba ośrodka nie spełnia potrzeb rolników i doradców. - ODR to instytucja, która szkoli rolników. Tutaj, w zamku były trzy sale wykładowe, tam nie ma żadnej. Jesteśmy w ciasnych pomieszczeniach, bez sali wykładowej. Moim marzeniem jest, żeby tu wrócić.
Historia zamku w Bykach
Osada Byki po raz pierwszy pojawiła się w źródłach pisanych w 1416 roku, jako własność rodu Jaxa-Bykowskich herbu Gryf. Pierwsza wzmianka o samym zamku pochodzi z 1604 roku, kiedy to wojewoda sieradzki Jan Stanisław Bykowski przekształcił gotycką warownię w renesansowy pałac z czterema wieżami. Co ciekawe, jedna z wież – znajdująca się w środkowej części – to relikt pierwotnej fortyfikacji z XV lub XVI wieku, co czyni ją najstarszym elementem budowli.
W XVIII wieku zamek przeszedł w ręce rodu Wężyków, którzy zaniedbali jego utrzymanie, doprowadzając do jego stopniowego upadku. Odbudowali go dopiero w 1847 roku nowi właściciele – Jeziorańscy. Podczas I wojny światowej pałac zajęły wojska niemieckie, dewastując wnętrza, a w czasie II wojny światowej zawaliła się północna część budowli, co wymusiło rozbiórkę fragmentu baszty. Po wojnie, w latach 1959 – 1964, Skarb Państwa odrestaurował obiekt, adaptując go najpierw na szkoły rolnicze, a od lat 80. miał tu swoją siedzibę Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
Polecany artykuł:
