Nowa atrakcja turystyczna w Łódzkiem
Ruiny zamku w Besiekierach z powodu znacznej degradacji murów oraz złego stanu drewnianej kładki prowadzącej na dziedziniec, od kilku były niedostępne dla zwiedzających. Teraz, po przeprowadzonej rewitalizacji, zwiedzanie ponownie jest możliwe.
- To nasze dziedzictwo i kulturowe i historyczne. Dbamy o to miejsce z myślą o następnych pokoleniach. Na przeprowadzone prace gmina pozyskała dofinansowanie z programu Polski Ład w wysokości 9 milionów złotych, co dało 90 procent wartości inwestycji. Nasz wkład własny wyniósł 10 procent. Prace rozpoczęły się w 2023 a skończyły w grudniu 2024 roku – mówi Kamila Raj z Urzędu Miejskiego w Grabowie.
Zamek w Besiekierach został wybudowany na przełomie XV i XVI wieku. Początkowo składał się z budynku mieszkalnego, budynku bramnego, mostu zwodzonego i murów obwodowych. Znajdowały się tam 3 kondygnacje po 4 komnaty na każdą. Został zniszczony podczas wojny ze Szwecją. W XIX wieku został opuszczony, a następnie pełnił rolę budynku gospodarczego.
Za pozyskane środki przeprowadzono naprawę uszkodzonych fragmentów murów, odgruzowany został dziedziniec zamkowy oraz pomieszczenia domu do poziomu posadzki parteru. Dostęp do obiektu, dzięki zamontowanej windzie, zyskały również osoby z niepełnosprawnościami.
- Przeprowadzone prace archeologiczne zwiększyły informacje o zamku w Besiekierach, a przede wszystkim o jego etapach rozwoju i rozbudowy, dały też możliwość prześledzenia historii i znaczenia zamków prywatnych na ziemiach centralnej Polski. Ujawniono obecność szeregu okienek piwnicznych z lunetami lokalizowanych poniżej obecnych otworów okiennych parteru, odsłonięto korytarze „skarbczyka" - informuje Beata Graszka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. - Odkryte zostały fundamenty budynku gospodarczego wschodniego. Z dotychczasowych badań wynika, że cały budynek mieszkalny posiadał piwnice, a nie jak pierwotnie zakładano tylko w północno-zachodnim narożniku, przy ścianie wschodniej i zachodniej dziedzińca odkryto pozostałości ceglanych pilastrów krużganków.

Ruiny są otwarte dla zwiedzających przez cały rok, co czyni je idealnym celem na weekendowe wycieczki.
- W tym roku sezon turystyczny rozpoczniemy już w zupełnie nowych warunkach. Uporządkowany został teren wokół sztucznej wyspy na której znajdują się ruiny zamku, powstały miejsca do rekreacji, plac zabaw, niewielka plaża i miejsca postojowe, również dla kamperów. Przebudowana została kładka na fosie, pomost wędkarski i kładka nad pobliską rzeką Orłówką – dodaje Kamila Raj.