Ile mamy dróg szybkiego ruchu w Polsce? Minister i GDDKiA podają różne liczby

Otwarto nowy odcinek drogi ekspresowej S11 Koszalin-Bobolice, który liczy ponad 40 km długości.

– Warto mieć marzenia. Naszym marzeniem jest Polska dobrze skomunikowana i równomiernie się rozwijająca. Droga ekspresowa S11 – droga życia dla Pomorza Środkowego – została wpisana do rządowych planów w 2017 r. i od tamtej pory trwał żmudny proces przygotowań, a następnie budowy drogi. Oddajemy dzisiaj kierowcom prawie 50 km nowej drogi ekspresowej. W realizacji jest kolejny odcinek: aż do Szczecinka. Dotrzymujemy słowa i budujemy spójną sieć drogową w każdym regionie kraju – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Minister wypowiedział się szerzej na temat stanu sieci dróg szybkiego ruchu. Oparł swoją wypowiedź na liczbie, która wprawia w lekką konsternację.

– Polskim kierowcom udostępniamy kolejną bezpieczną i komfortową drogę. Przekroczyliśmy właśnie magiczną granicę 5 tys. km dróg ekspresowych w Polsce – dodał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, którego cytuje businessinsider.com.pl.

Inne zdanie na ten temat ma GDDKiA, czyli instytucja podlegająca pod ministerstwo. Na jej stronie internetowej widnieje grafika, która podaje zupełnie liczby. Sieć szybkiego ruchu to 5 tys. km. Natomiast wspomniane przez ministra drogi ekspresowe to nieco ponad 3,2 tys. km dogi. Wyróżniono także autostrady, których łączna długość w Polsce to 1,8 tys. km.