Dziś DZIEŃ KOTA. Zobaczcie zdjęcia kotów naszych Czytelników [FOTO]

i

Autor: Czytelnik

Dziś DZIEŃ KOTA. Zobaczcie zdjęcia kotów naszych Czytelników [FOTO]

2021-02-17 14:37

Dzisiaj Dzień kota! Z tej okazji publikujemy zdjęcia kotów nadesłane przez Czytelników i sympatyków naszego radia. A może Wy chcecie się pochwalić fotografiami Waszych mruczków? Polubcie profil Łódź Projekt Miasto na Facebooku, i wklejcie je w komentarze pod tym artykułem!

Dzień kota to świetna okazja, by pochwalić się zdjęciami swoich ulubieńców! To także dobry powód, by nasze koty otrzymały od nas jeszcze więcej pieszczot niż zwykle.

Ile jest w ich w Łodzi trudno zliczyć - te w domach są rozpieszczane i kochane, te dziko żyjące chronią nas przed plagą gryzoni. A mowa oczywiście o kotach, ktore dziś mają swoje międzynarodowe święto. Na wystawie kocich piękności w Sukcesji najwięcej było maine coonów.

W Łodzi jest wiele fundacji i stowarzyszeń w ktorych mozna adoptować kota a miasto wspiera te dziko żyjące zwierzęta. Na większości osiedli są specjalne kocie domki a bezdomne zwierzęta są dokarmiane karmą, którą kupuje wydział ochrony środowiska.​

Patronem wszystkich kociarzy mógłby być Charles Baudelaire. Podobno nie potrafił minąć obojętnie żadnego kota - musiał przystanąć i czule go pogłaskać. Na wizytach słynął z tego, że, lekceważąc gospodarzy, całe zainteresowanie kierował ku kotom. Pisał:

"Pójdź w me ramiona kocie mój prześliczny

Schowaj pazurki swe bez żalu,

Niech przejrzę się w twych oczach fosforycznych

Stopie agatu i metalu".

Kot według Baudelaire jest "ogromny, silny i łagodny", głos "dyskretny ma i miękki". O samym poecie pisano: "jest zmysłowym, kuszącym kotem o aksamitnych manierach".

"Za każdym sławnym człowiekiem stoi jakiś kot" - twierdzą Heike Reinecke i Andreas Schlieper, autorzy książki "Sławne koty i ich ludzie" opublikowanej przez wydawnictwo Znak.

"Och, tak bardzo mnie uszczęśliwiasz. Kiedy mnie całujesz, odchodzę od zmysłów" – pisał wokalista Freddie Mercury w jednym ze swoich utworów. Bohaterką tej piosenki była kotka Delilah - jedna z dziesięciu mruczków pętających się po luksusowym londyńskim apartamencie piosenkarza. Większość z nich pochodziła ze schronisk, niektóre były prezentami od przyjaciół.

Herbaciarnia w której mieszkają koty