Atak zimy w Łódzkiem. Tysiące osób bez prądu. "Siedzimy jak w średniowieczu"

2025-11-28 9:39

Po środowym ataku zimy, w piątek (28 listopada) około 2,5 tysiąca odbiorców w województwie łódzkim wciąż nie ma prądu. Sytuacja jest najtrudniejsza w rejonie Sieradza i Bełchatowa. Energetycy nieustannie pracują nad usunięciem awarii, pomagają im również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

Linie energetyczne

i

Autor: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/ East News
  • Atak zimy w Łódzkiem spowodował masowe awarie prądu, dotykające tysiące odbiorców.
  • Najtrudniejsza sytuacja panuje w rejonach Sieradza i Bełchatowa, gdzie mieszkańcy odczuwają poważne utrudnienia.
  • Energetycy intensywnie pracują nad przywróceniem zasilania, wspierani przez Wojska Obrony Terytorialnej.

Mieszkańcy województwa łódzkiego już drugą dobę zmagają się z poważnymi utrudnieniami spowodowanymi przez środowy atak zimy. Jak informuje PGE Dystrybucja, około 2,5 tysiąca odbiorców wciąż pozostaje bez dostaw energii elektrycznej. Służby energetyczne pracują bez przerwy, aby przywrócić zasilanie do wszystkich domów.

Gdzie sytuacja jest najtrudniejsza?

Najgorsza sytuacja panuje w rejonie energetycznym Sieradz, gdzie prądu pozbawionych jest 1000 odbiorców. Awarie dotyczą mieszkańców gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki i Warta. Niewiele lepiej jest w rejonie Bełchatowa, gdzie na przywrócenie energii czeka ponad 500 odbiorców. Mieszkańcy muszą radzić sobie w trudnych warunkach, co obrazują ich relacje.

Brak prądu oznacza ogromne problemy w codziennym funkcjonowaniu. Jeden z mieszkańców gminy Bełchatów w dosadnych słowach opisał, z czym mierzą się poszkodowani:

- Siedzimy jak w średniowieczu - mówi. - Świeczki to podstawa, konieczne są też latarki i power banki.

Słowa te pokazują skalę problemu i determinację mieszkańców, którzy muszą wracać do podstawowych metod, by przetrwać czas bez elektryczności.

Walka z awarią. Energetyków wspiera wojsko

Trwa intensywne usuwanie usterek. Aby przyspieszyć prace, łódzkich energetyków wspierają pracownicy z sąsiednich oddziałów – z Warszawy oraz ze Skarżyska-Kamiennej. To jednak nie wszystko. Pomocną dłoń wyciągnęli także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. WOT użyczył energetykom specjalistyczny sprzęt, w tym kontenerowe elektrownie polowe i mobilne agregaty prądotwórcze dużej mocy, które są w stanie zasilić całe ulice lub nawet niewielkie miejscowości.

ZOBACZ: Atak zimy w Łódzkiem

Atak zimy w Krakowie. Strażacy interweniują, dzieci się cieszą