W ostatnim czasie w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się doniesienia, że przy szkołach i przedszkolach w Łodzi pojawiają się podejrzani mężczyźni, którzy zaczepiają dzieci i dorosłych. Na forach internetowych pojawiły się informacje m.in. o podejrzanych mężczyznach częstujących dzieci cukierkami lub zapraszających ich od samochodu. Nieznany mężczyzna miał też grozić dzieciom i rodzicom nożem, a inny miał grozić matce przedszkolaka butelką.
Doniesienia te poważnie potraktowali łódzcy policjanci i urzędnicy. Przedstawiciele łódzkiego magistratu zapewniają, że na bieżąco monitorują sytuację i są w stałym kontakcie z dyrektorami placówek i policją. Rodzice łódzkich dzieci otrzymali ostrzeżenia o niepokojących sytuacjach za pośrednictwem systemu Librus, a uczniowie zostali objęci wsparciem psychologicznym.
„Apelujemy do rodziców, dyrektorów, nauczycieli i pracowników administracyjnych szkół i przedszkoli, by zwracali szczególną uwagę na to, co dzieje się w otoczeniu placówek oświatowych i innych miejsc, w których przebywają dzieci – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Łodzi. - Prosimy też o natychmiastowe zgłaszanie wszystkich niepokojących zdarzeń odpowiednim służbom.”
Łódzcy policjanci potwierdzają, że dotarły do nich informacje o niepokojących sytuacjach i podjęli w tej sprawie odpowiednie działania.
- Zaznaczyć należy, że posty w social mediach nie są formą złożenia zawiadomienia o czynie zabronionym. Mimo iż nie we wszystkich przypadkach złożone zostały zawiadomienia do każdego przypadku zadziałaliśmy prewencyjnie - informuje asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Policjanci wzmożyli patrole w miejscach, gdzie dochodzić miało do zagrożenia.
Funkcjonariusze przypominają, że w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia w pierwszej kolejności należy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub - jeśli sytuacja na to pozwala - zgłosić się na najbliższy komisariat policji. Informacje o zagrożeniach można też zgłaszać za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.