W lutym 2024 r. codzienne zakupy Polaków były droższe średnio o 3,9 proc. niż w lutym 2023 r. - wynika z najnowszego raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych”, przygotowanego przez UCE RESEARCH i Uczelnię WSB Merito. Raport powstał na podstawie analizy blisko 60 tys. cen detalicznych z ponad 27 tys. sklepów. W badaniu porównano ceny blisko 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku z lutego 2024 roku i analogicznego okresu z 2023 roku.
Na 17 uwzględnionych w raporcie kategorii 12 grup towarów zaliczyło podwyżki cen, a 5 grup staniało. Najbardziej zdrożały dodatki spożywcze (ketchupy, majonezy, musztardy, przyprawy), za które trzeba było zapłacić średnio o 12,1 proc. więcej niż w lutym 2023 r. Dwucyfrową podwyżkę odnotowały też słodycze i desery, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy zdrożały o 10,5 proc. Podium rankingu drożyzny zamyka chemia gospodarcza ze średnim wzrostem o 9,4 proc. rdr.
Aż 5 kategorii odnotowało w lutym spadki cen. Najbardziej potaniały artykuły tłuszczowe, których ceny spadły o 16,7 proc. rdr. Mniej płaciliśmy też za produkty sypkie, nabiał i owoce. W ciągu ostatniego roku o 1,4 proc. staniały również używki (herbata, kawa, piwo, wódka).
- Spadki cen alkoholi i produktów sypkich wynikają z notowań na światowych giełdach – wyjaśnia dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito Warszawa. - Dla obu kategorii znaczenie miało obniżenie cen zbóż. Dalsze wyniki mogą być uzależnione od ewentualnej zmiany polityki co do napływu zbóż na rynek UE z Ukrainy.
Polecany artykuł:
Zmiany cen w sklepach w okresie od lutego 2023 r. do lutego 2024 r.:
- dodatki spożywcze (keczupy, majonezy, musztardy, przyprawy) – +12,1%
- słodycze i desery – +10,5%
- chemia gospodarcza – +9,4%
- napoje bezalkoholowe – +8,7%
- środki higieny osobistej – +8,4%
- artykuły dla dzieci – +6,5%
- warzywa – +4,4%
- karmy dla zwierząt – +2,9%
- ryby – +2,7%
- mięso – +2,5%
- pieczywo – +1,9%
- wędliny – +1,7%
- owoce – -0,1%
- nabiał – -0,4%
- używki (herbata, kawa, piwo, wódka) – -1,4%
- produkty sypkie – -4,4%
- artykuły tłuszczowe – -16,7%
- Zgodnie z prognozami NBP, inflacja w tym roku wyniesie od 2,8 proc. do 4,3 proc. Obecny średni poziom wzrostu cen w sklepach detalicznych znajduje się właśnie w tym przedziale - komentuje dr Artur Fiks. - Tempo zmian może już nie być tak dynamiczne jak wcześniej. Natomiast same informacje o tym, że ma zostać przywrócony 5-procentowy podatek VAT na żywność już mogą hamować spadkowe tempo wzrostu cen. Następnie mogą podrożeć produkty, które do tej pory taniały rdr.