37-letni Adam Z. ukrywał się przed organami ścigania od 2019 roku. Wywodzący się z bojówki pseudokibiców Widzewa Łódź mężczyzna podejrzewany jest m.in. o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków oraz udział w bójce i pobiciu. 37-latek ścigany był Europejskim Nakazem Aresztowania oraz dwoma listami gończymi, wydanymi przez warszawski wydział Prokuratury Krajowej i Prokuraturę Okręgową w Lublinie.
W ostatnim czasie funkcjonariuszom Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego Policji oraz policjantom Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi udało się w końcu ustalić, że 37-latek przebywa w Zakopanem. Gdy znane był już miejsce przebywania poszukiwanego mężczyzny, szybko udało się też go namierzyć i zatrzymać.
Adam Z. został zatrzymany na dworcu w Zakopanem. Całkowicie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy mężczyzna nie stawiał żadnego oporu. Policjanci znaleźli przy nim dokumenty z danymi innej osoby.
Zatrzymany 37-latek zamiast pociągiem, w dalszą podróż wyruszył radiowozem, a pierwszym przystankiem był areszt śledczy.