Znana sieć zmienia praktyki. Wszystko przez dyrektywę Omnibus
Prezes UOKiK w lipcu ubiegłego roku postawił zarzuty platformie sprzedażowej Zalando, dotyczące nieprzekazywania informacji w sposób wymagany przepisami. Chodziło o to, że klienci mogą kupować na platformie produkty nie tylko od Zalando, ale także od partnerów spółki, o czym nie byli zdaniem UOKiK odpowiednio informowani.
- Klienci nie mogli mieć pewności, że kupują dany produkt od przedsiębiorcy, a w konsekwencji, czy przy zakupie przysługują im wszystkie prawa wynikające z tego faktu – informował w komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Według OUKiK brakowało także jasnych informacji o tym, jaki jest podział obowiązków związanych z realizacją umowy, między platformą a wystawiającym ofertę partnerem, przez co klienci mogli mieć problem z ustaleniem do kogo kierować reklamację, kogo informować o odstąpieniu o zakupu oraz do kogo wysłać zwracany towar.
Ostatecznie prezes prezes UOKiK zobowiązał Zalando do wprowadzenia zmian na swoich stronach, w związku z obowiązkami wynikającymi z dyrektywy Omnibus. Dodatkowo spółka zobowiązała się do przyznania konsumentom, którzy kupili w serwisie produkty od jej partnerów, voucherów w wysokości 40 zł.
Zalando rozdaje klientom vouchery
Zalando właśnie rozpoczęło wysyłkę bonów do klientów w wiadomościach e-mail. Vouchery otrzymują osoby, które dokonały zakupów od partnerów spółki w okresie od 1 stycznia 2023 r. do dnia wykonania zobowiązania, czyli do 14 września 2024 r.
Klienci będą mieli 6 miesięcy na zrealizowanie bonów. Co istotne, będą mogli je wykorzystać na zakupy produktów sprzedawanych przez Zalando (w tym uprzednio przecenionych), z wyłączeniem produktów sprzedawanych przez partnerów.
10 supermarketów, które zniknęły z Polski. Pamiętasz je?