Synoptycy zapowiadali mocny atak zimy w nocy z czwartku na piątek. Okazało się, że mieli rację, ponieważ od rana na łódzkich ulicach dominuje biały kolor. Taka sytuacja nie jest na rękę zwłaszcza kierowcom. Sytuacja pogodowa znacznie utrudnia warunki do jazdy samochodami. Mimo, że pługosolarki już w nocy rozpoczęły walkę ze śniegiem, to sytuacja na bocznych i głównych drogach jest trudna. Wszystko przez kolejne warstwy śniegu i tworzonego przez niego błota. Należy też jeździć wyjątkowo ostrożnie, ponieważ nawierzchnia jest bardzo śliska.
Miasto Łódź za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych już od wczoraj informuje o przebiegu walki z żywiołem. Prace zaczęły się od czwartkowego poranka, jednak zostały zintensyfikowane w piątek ok. 4 rano.
Polecany artykuł:
Jak zapowiadali synoptycy największych opadów należy spodziewać się między 10 a 16, dlatego na łódzkie drogi wyjeżdżają kolejne pługosolarki.