Wypadek w Łodzi 25 sierpnia
Jak informuje łódzka prokuratura, w sprawie wypadku prowadzone ma być śledztwo dotyczące sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, która zagrażała życiu lub zdrowiu wielu osób. Zagrożone jest to karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Wypadek na Mickiewicza
Przypomnijmy, do wypadku doszło w czwartek, 25 sierpnia, po godz. 16. Jadący w kierunku Widzewa tramwaj linii 14, uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu linii 10.
W wyniku zdarzenia obrażeń doznało 29 osób, część z nich przewieziona została do szpitali. - Ustalamy szczegóły dotyczące stanu zdrowia poszczególnych pokrzywdzonych - informują śledczy. - Do chwili obecnej wszyscy opuścili już szpitale do których trafili.
Zderzenie tramwajów w Łodzi. Co wiadomo do tej pory?
Co udało się ustalić do tej pory w sprawie?
- Zarówno motorniczy 10 jak i 14 byli trzeźwi - informują śledczy. - Składy zostały zabezpieczone. Planowane jest przeprowadzenie ich oględzin z udziałem biegłego oraz komisji MPK.
Przesłuchiwani są również świadkowie wypadku.
- Pracujemy nad ustaleniem przyczyny zdarzenia, w szczególności czy wpływu na nie, nie miały prowadzone prace trakcji elektrycznej i ich organizacja - dowiadujemy się z komunikatu prokuratury.
